Obserwuj w Google News

Kasia Tusk z córką w szpitalu. "Spędzimy tu na pewno jeszcze trochę czasu"

2 min. czytania
31.12.2021 12:00
Zareaguj Reakcja

Kasia Tusk trafiła razem ze swoją młodszą córeczką do szpitala. Na swoim blogu opublikowała wpis, w którym podzieliła się ostatnimi, trudnymi doświadczeniami.

Kasia Tusk
fot. Instagram.com/ Kasia Tusk

Kasia Tusk w sierpniu tego roku po raz drugi została mamą. Córka Donalda Tuska nie mogła ostatnio cieszyć się w pełni świątecznymi chwilami w rodzinnym gronie. Wszystko przez to, że jej młodsza córeczka musiała trafić do szpitala. Kasia na swoim blogu "Make Life Easier" podzieliła się przykrymi doświadczeniami.

Zobacz też:  Kasia Tusk skrytykowana za stylizację córki. Ubrała Lilianę "na Amisza"? [FOTO]

Kasia Tusk z córką w szpitalu. "Spędzimy tu na pewno jeszcze trochę czasu"

"Nie o takiej końcówce świąt marzyliśmy. Spędzimy tu na pewno jeszcze trochę czasu, ale w porównaniu do strachu, który przeżyłam, długi pobyt w szpitalu jest jak pstryczek w nos. Tym bardziej, że trafiłyśmy pod najlepszą możliwą opiekę. Personel Szpitala Polanki to dziś dla mnie prawdziwi bohaterowie. Jeśli nasz skarb wyjdzie stąd bez większego szwanku będzie to wyłącznie ich zasługa" - napisała Tusk na swoim blogu.

Córka Donalda Tuska podkreśliła, że ostatnie dni były dla niej trudne i nerwowe. Zdradziła też, że najgorsze już za nimi.

"Spróbuję napisać Wam coś więcej, gdy tylko burza emocji nieco opadnie. Ten miesiąc kończy się zupełnie inaczej niż planowałam, ale bywa i tak. Mam świadomość, że mógł się skończyć o wiele, wiele gorzej i to bardzo podnosi mnie na duchu. Boję się to powiedzieć na głos, ale podobno najgorsze już za nami" - czytamy we wpisie Kasi Tusk.

34-latka opublikowała też post na Instagramie, na którym znalazł się filmik podsumowujący rok. Na ostatnich ujęciach widać też kadry ze szpitala, w którym Kasia przebywa obecnie z 4-miesięczną córeczką.

"Zbieramy się tu po roztrzaskaniu na milion kawałków, ale dzięki Zespołowi Szpitala Polanki w Gdańsku idzie to coraz sprawniej" - podsumowała Kasia. Pod instagramowym postem Kasia dostała mnóstwo wsparcia od swoich fanek.

####default####