Kasia Tusk skrytykowana za stylizację córki. Ubrała Lilianę "na Amisza"? [FOTO]

Kasia Tusk to jedna z najpopularniejszych polskich blogerek, która popularność zyskała jako szafiarka. Córka Donalda Tuska rozpoczęła karierę w sieci w 2011 roku, kiedy założyła bloga "Make Life Easier" poświęcony modzie i kosmetykom. Dziś jest wzorem dla wielu kobiet, które podpatrują jej styl i z uwagą słuchają rad. Profil Kasi na Instagramie obserwuje już ponad 400 tysięcy użytkowników, a ona sama stała się celebrytką zapraszaną do programów telewizyjnych i prowadzącą autorskie marki. Na swoim koncie ma udział w "Tańcu z gwiazdami" i branżowe nagrody. "Make Life Easier" uznawany jest za jeden z najpopularniejszych blogów w kraju.

Prywatnie Kasia od 2014 roku jest szczęśliwą żoną architekta Stanisława Cudnego i mamą dwóch córeczek. Blogerka z całych sił broni swojej prywatności i stara się nie łączyć życia osobistego z zawodową codziennością. Wyjątki robi, publikując posty w mediach społecznościowych, jednak nawet wtedy ukrywa twarze dzieci. Możemy jednak podziwiać kreacje, jakie przygotowuje dla dziewczynek. Jedna z najnowszych niespecjalnie przypadła do gustu jednej z internautek, na co celebrytka szybko zareagowała.

Redakcja poleca

Kasia Tusk opublikowała pierwsze zdjęcie z drugą córeczką [FOTO]

Kasia Tusk na manifestacji w Warszawie. Mocne słowa do Donalda Tuska

Kasia Tusk skrytykowana za stylizację córki. Blogerka odpowiedziała na zarzuty

Kasia Tusk za pośrednictwem mediów społecznościowych pochwaliła się zdjęciem córeczki Liliany. Oczywiście nie pokazała jej twarzy, ale mogliśmy zobaczyć różową sukienkę, w którą ubrała pociechę. Stylizacja wyraźnie nie przypadła do gustu jednej z internautek.

- Sukienka na jeden raz, do niczego nie pasuje, a dziecko jak zwykle wystylizowane na amisza w kiecce za 100 euro, z której za miesiąc wyrośnie - surowo oceniła.

Kasia postanowiła odpowiedzieć na krytykę ze znanym sobie spokojem.

- Amisze mają chyba jednak nieco inny styl, ale dziękuję za uwagę - napisała.

Wielu internautów wzięło Tusk w obronę i komplementowało stylizację jej córeczki.

- Dziewczynka jest ładnie i z gustem ubrana. Amisze mają rygorystyczny sposób ubierania nie tylko dorosłych, ale i dzieci. Dziewczynki noszą długie, ciemne sukienki, bez ozdób, czepeczki na głowach. Ktoś chciał zabłysnąć głupawą krytyką, ale mu się nie udało.

- Przecież ona ma dwie córki, wyrośnie jedna, dostanie druga. Ale wredni ludzie zawsze muszą sobie ulżyć publicznie, fuj, co za durna "fanka".

- Pięknie ubrana dziewczynka, nareszcie w dziewczęcej sukience, pani Kasiu, brawo - czytamy.

Jak donosi Plotek, zdjęcie dziecka zniknęło jednak z profilu blogerki na Instagramie. Wciąż możecie je zobaczyć na blogu Kasi Tusk.