Kasia Smutniak szczerze o swoich kompleksach: "Cellulit, krzywe nogi, duże stopy"
Kasia Smutniak uchodzi za jedną z najpiękniejszych polskich aktorek. Wydawać by się mogło, że Kasia nie ma żadnych kompleksów. Jednak jest inaczej. W rozmowie z "Pani" gwiazda zdradziła, co jej się w sobie nie podoba.

Kasia Smutniak, choć jest piękną kobietą, również jak wiele pań zmaga się z kompleksami. Aktorka w rozmowie z magazynem "Pani" zdradziła, że nie czuje się dobrze na obcasach i w krótkiej spódnicy. Wynika to z obawy przed tym, że nie zostanie wysłuchana czy potraktowana na serio.
"Nie czuję się dobrze w spódnicy czy na obcasach, choć wiem, że to głupie. Bo ta moja niepewność nie wynika z obawy, że mam za krótkie nogi czy niezgrabny tyłek, tylko z wdrukowanego w głowę przekonania, że jeśli włożę miniówę, to nie zostanę potraktowana serio, nie zostanę wysłuchana" - wyznała gwiazda w rozmowie z magazynem "Pani".
Kasia Smutniak szczerze o swoich kompleksach: "Cellulit, krzywe nogi, duże stopy"
Kasia Smutniak zdradziła też, co jej się w sobie nie podoba. "Przecież każda kobieta ma kompleksy, tylko każda inne. Mam ci wymienić swoje? Proszę bardzo: cellulit, krzywe nogi, duże stopy i bielactwo" - powiedziała. Smutniak dodała, że bardzo dużo czasu musiało upłynąć, zanim zaakceptowała swoją chorobę.
"Mnie zaakceptowanie tej dolegliwości, która cały czas się zmienia i może być przekazana moim dzieciom, bo jest chorobą genetyczną, zajęło aż 6 lat. To był długi proces, ponieważ bielactwo ma ogromny wpływ na postrzeganie samego siebie" - podkreśliła.
Kasia Smutniak na swoich kanałach społecznościowych oswaja temat bielactwa. Niedawno stworzyła też specjalny instagramowy filtr, który pozwala jeszcze bardziej oswoić tę dolegliwość.
RadioZEt.pl