Kasia Cichopek szczerze o kryzysach w małżeństwie. "Raz jest lepiej, raz jest gorzej"

Katarzyna Cichopek to jedna z aktorek, które nie posiadają może na swoim koncie ogromnej ilości ról, ale udało im się na stałe wejść do świadomości widzów i zyskać ogromną popularność. Kasia debiutowała w 1997 roku w "Bożej podszewce", ale jej kariera jest ściśle związana z serialem "M jak Miłość". Od 2000 roku wciela się w jedną z najbardziej lubianych przez widzów bohaterek - Kingę Zduńską. Występowała także w innych produkcjach, takich jak "Tancerze" czy "Policjantki i policjanci", ale to właśnie z hitem TVP od ponad dwóch dekad kojarzona jest najmocniej. Od września 2020 z powodzeniem radzi sobie także jako prezenterka "Pytania na śniadanie".

Równie ważny jak aktorstwo jest dla Cichopek taniec. W parze z Marcinem Hakielem zwyciężyła w finale 2. edycji "Tańca z gwiazdami" oraz "Finale Finałów Tańca z gwiazdami" w 2006 roku. Program połączył ich nie tylko na parkiecie, wspólnie otworzyli szkołę tańca, a w 2008 roku wzięli ślub. Są szczęśliwymi rodzicami syna Adama i córki Heleny. Nie jest jednak tajemnicą, że w małżeństwie zdarzają się nie tylko chwile piękne, ale także konflikty i trudne momenty. W rozmowie z portalem Jastrząb Post Kasia i Marcin szczerze opowiedzieli o tym, jak dogadują się w związku.

ZOBACZ TAKŻE: "M jak miłość" przed wakacyjną przerwą: rodzina Zduńskich się powiększy

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel o kryzysach w związku. Często się kłócą?

W rozmowie z portalem Katarzyna Cichopek przyznała, że w małżeństwie bywa różnie, zdarzają się chwile kryzysu, jednak najważniejsze jest, by umieć wspólnie wypracować kompromis.

- Raz jest lepiej, raz jest gorzej. Ale najważniejsze jest to, że my przede wszystkim jesteśmy przyjaciółmi. To jest taki solidny fundament naszego związku. A poza tym patrzymy w jednym kierunku, mamy wspólny cel. Małymi krokami, ale cały czas idziemy do przodu. Te trudniejsze sprawy staramy się omówić, porozmawiać, przepracować. Poza tym on mnie tak rozśmiesza, że się nie da inaczej - zdradziła aktorka.

Czy zatem małżonkowie nie kłócą się i nie miewają "cichych dni"? Marcin Hakiel twierdzi, że miłość i pozytywne nastawienie do życia to przepis na szczęśliwe życie z Kasią.

- U nas raczej jest na wesoło. Wydaje mi się, że najważniejsze jest to, że lubimy razem się kłaść, spać i razem się budzić. To jest istota całości. Wiadomo, że życie jest takim rollercoasterem, tyle rzeczy się dzieje, że czasem gdzieś tam trzeba się więcej pouśmiechać i od razu jest lepiej - podsumował.

Zgadzamy się, odrobina uśmiechu jeszcze nikomu nie zaszkodziła, niezależnie od sytuacji.