Karol III osobliwie powitał Liz Truss. Takich słów chyba się nie spodziewała [WIDEO]

Karol III przejął obowiązki władcy Wielkiej Brytanii po śmierci królowej Elżbiety II. Monarcha ma już za sobą oficjalne wizyty i spotkania z najważniejszymi oficjelami. Spore poruszenie wywołało powitanie nowej premier Liz Truss, która jak co tydzień zjawiła się na audiencji w Pałacu Buckingham, by omówić sprawy rządu. Uwagę zgromadzonych zwróciło zachowanie Karola III, który powitał Truss dość nietypowym komentarzem. 

Redakcja poleca

Król Karol III spotkał się ze Spice Girls. Doszło do skandalu

Książę Andrzej wykluczony z rodziny królewskiej? Karol III podjął decyzję w sprawie brata

Karol III bez entuzjazmu powitał Liz Truss

Gdy premier stanęła w progu królewskiego gabinetu i ukłoniła się, zwracając się do monarchy "Wasza wysokość", Karol III niespodziewanie mruknął: "Więc wróciłaś?", a następnie wykonał gest rezygnacji, jakby chciał przekazać: no trudno. 

"To wielka przyjemność" - kontynuowała Truss. Karol III znów wypalił po nosem: "Ojej, ojej... W każdym razie...".

Internauci komentujący na Twitterze wideo z wizyty Liz Truss u Karola III są zaskoczeni tym, jak monarcha pofolgował sobie podczas oficjalnej wizyty. Jedni bronią monarchy, zwracają uwagę, że chciał być po prosu zabawny i nieco rozładować sztywną atmosferę spotkania, inni są zdania, że celowo wyraził brak entuzjazmu wobec nowej premier. Karol miał bowiem od początku nie cieszyć się z wyboru Truss.

Poseł Szkockiej Partii Narodowej John Nicholson w komentarzu do nagrania stwierdził, że król przemówił w imieniu wszystkich Brytyjczyków. "Przynajmniej nie będzie musiał jej długo znosić" - podsumował wymownie. "Scena prosto z »The Office«". Polityczna niezręczność i niezamierzona komedia w najlepszym wydaniu" - żartują z Karola III internauci.