Justyna Żyła wystąpiła w serialu. Rozpoczyna aktorską karierę?

Justyna Żyła zyskała ogromny rozgłos za sprawą medialnego nagłośnienia rodzinnego kryzysu i rozstania ze znanym skoczkiem narciarskim Piotrem Żyłą. Paradoksalnie rozwód przyniósł Justynie wiele korzyści, choć wiele osób krytykowało ją za publiczne "pranie brudów" i ataki na byłego męża. Nie zmienia to faktu, że Justyna wykorzystała swoje pięć minut i weszła do grona krajowych celebrytek. Rozbierana sesja dla magazynu "Playboy", własny program telewizyjny, występ w "Tańcu z gwiazdami" - to tylko część osiągnięć byłej żony Piotra Żyły. W sierpniu byli małżonkowie ponownie starli się z powodu nowego związku Piotra.

Justyna Żyła z miesiąca na miesiąc wydaje się być pewniejsza siebie, co widać na jej profilu na Instagramie. Od pewnego czasu celebrytka nie boi się odważnych fotografii, mogliśmy już oglądać jej zdjęcie topless i zmysłową sesję w bieliźnie. Justyna nie ma jednak zamiaru przyciągać uwagi wyłącznie ciałem i szuka nowych zawodowych wyzwań. Tym razem postanowiła spróbować sił w aktorstwie, otrzymała angaż w serialu, w którym zagrała...samą siebie.

Justyna Żyła zagrała w serialu. Była żona Piotra Żyły zostanie aktorką?

Justyna Żyła próbowała swoich sił w wielu projektach, tym razem przyszedł czas na aktorstwo. Celebrytka wystąpiła w paradokumentalnym serialu "Szpital", gdzie wcieliła się w samą siebie. Została przedstawiona jako "znana osobowość medialna i blogerka kulinarna, prywatnie matka dwójki dzieci" i choć zagrała rolę drugoplanową, z pewnością została rozpoznana przez wielu widzów.

- Pacjentką ordynatora szpitala, dr. Piotra Wójtowicza, jest 18-latka, która kilka dni wcześniej urodziła dziecko. Ciąża była efektem przypadkowego znajomości z dyskoteki, a ojciec dziewczyny zmusił ja, by porzuciła noworodka. Na próbie zostawienia dziecka w szpitalu przyłapuje ją Justyna Żyła. Znana osobowość medialna i blogerka kulinarna, prywatnie matka dwójki dzieci, odwiedzała na SOR-ze swoją koleżankę. 32-latkę niepokoi zachowanie nastolatki. Jest jej żal dziewczyny i mocno w nią wierzy. Zagrzewa do walki o siebie i dziecko, ponieważ widzi, że 18-latka wcale nie chce porzucić dziecka. Jednocześnie dr Robert szewczyk przyjmuje na oddział 30-latkę, która przewróciła się, tańcząc podczas popołudniowego grilla u znajomych. Młoda kobieta prowadzi imprezowe życie i panicznie boi się ustatkować. Dojrzałość kojarzy jej się z potworną nudą, dlatego woli żyć „po studencku” i obiecała sobie, że nigdy nie da się wcisnąć w schemat „mąż, dzieci, stała praca i kredyt”. Czy zakochany w niej chłopak zdoła to zmienić? - czytamy w opisie odcinka opublikowanym przez TVN.

Myślicie, że Justyna ma szansę zostać aktorką?