Joanna Opozda pokazała synka. Wtrąciła się Ewa Minge. "Pani czasem jak coś napisze, to aż zatyka" [FOTO]
Joanna Opozda opublikowała nowe zdjęcie z synem Vincentem. W komentarzach spływają słowa wsparcia dla aktorki, od której Antek Królikowski miał odejść tuż przed porodem. Pod śmiałym wpisem Ewy Minge wywiązała się dyskusja.

Joanna Opozda przeżywa ostatnio trudne chwile. Według informacji Pudelka aktorka nie jest już z Antkiem Królikowskim, którego poślubiła w sierpniu zeszłego roku i z którym od dwóch tygodni ma syna Vincenta. Oboje na razie nie komentują sprawy, lecz Antek zapytany o Joasię na konferencji programu "Przez Atlantyk" zareagował bardzo agresywnie i uciekł przed reporterem próbującym dowiedzieć się szczegółów.
33-letni gwiazdor próbuje ratować sytuację, publikując na Instagramie nowe zdjęcia z Vincentem, ale internauci linczują go pod każdym postem. Po prawie dwóch tygodniach milczenia na swoim profilu uaktywniła się Joanna Opozda. Będąca w połogu aktorka wstawiła urocze zdjęcie z malutkim synkiem i opatrzyła fotkę refleksyjnym opisem. Wielu obserwatorów wniosło po smutnej minie gwiazdy, że sytuacja z Antkiem mocno dała jej w kość.
Joanna Opozda na zdjęciu z synem. Fani poruszeni sytuacją gwiazdy
- Przepraszam pana, z którego peronu odjeżdża pociąg do lepszego świata? - Lepszego świata nie ma. Ty bądź lepszy a zmienisz świat - napisała pod zdjęciem z Vincentem Joanna.
W komentarzach spłynęły wyrazu wsparcia dla aktorki, która najwyraźniej widuje teraz męża tylko podczas zapowiedzianych wizyt. Joasię wsparło grono gwiazd i influencerów. Szczególnie zwrócił uwagę komentarz Ewy Minge, lubiącej zabierać głos na temat showbiznesowych afer. Niedawno projektanta stanęła murem za porzuconą Magdaleną Stępień, która walczy o życie kilkumiesięcznego synka.
Asia każdy w życiu może się pomylić, ale jeżeli rodzi się z tego życie, to trzeba o nie walczyć, błąd pozorny i błahy okaże się za jakiś a wartość po nim nieoceniona. Wiem co piszę, będzie trudno, smutno, ale sens już nigdy nie zginie. Doświadczyłam - napisała projektantka.
Na pokrzepiającą wypowiedź Minge zareagowało sporo internautek i wszystkie były zachwycone szczerą, lecz mądrą radą.
Pani Ewo, Pani czasem jak coś napisze to serio aż zatyka. W jednym zdaniu zmieściła Pani całą prawdę. Macierzyństwo jest ciężkie we dwójkę, a co dopiero samotnie, ale to jaki ma ono sens jest niewyobrażalne. A Asia już nigdy nie będzie sama.
Jedyna osoba, która nie udaje, że nie widzi co się dzieje. Inteligentnie skomentowała sytuację, dodając jednocześnie otuchy, wielki szacunek.
Pięknie i mądrze napisane
Uwielbiam Panią za takt i zawsze trafiony komentarz
Odezwały się kobiety, które kiedyś były w podobnej sytuacji co Joanna i zaczęły dzielić się swoimi doświadczeniami na temat samotnego macierzyństwa. Każda z nich podkreślała, że choć na początku była rozpacz i załamanie, to z czasem wszystko się poukładało, a bycie matką daje mnóstwo siły i satysfakcji. Mamy nadzieję, że i tak będzie również w przypadku Joanny, czego z całego serca jej życzymy.
Magdalena Stępień wraca po tygodniach milczenia. Poinformowała, co z jej chorym synkiem