Obserwuj w Google News

Joanna Moro tłumaczy się z lansowania na Afganistanie. "Niefortunna zbitka zdarzeń"

2 min. czytania
17.08.2021 23:21
Zareaguj Reakcja

Joanna Moro zamieściła wyjaśnienia, dotyczące jej niedawnego posta, nawiązującego do wydarzeń w Afganistanie. Aktorka opublikowała przeprosiny i wytłumaczyła, że to niefortunna "zbitka zdarzeń".

Joanna Moro
fot. Damian Klamka/East News

Joanna Moro została mocno skrytykowana przez internautów za swój niedawny post, w którym odniosła się do tragicznych wydarzeń w Afganistanie. Przypomnijmy, że stolica kraju, Kabul, został kilka dni temu zajęty przez bojówki Talibów, którzy przejęli władze w państwie. Dla tamtejszej ludności jest to tragiczny moment. Ludzie próbują uciekać z kraju, w którym przez cały czas muszą liczyć się z dyktaturą i prześladowaniami. W bardzo trudnej sytuacji są kobiety, których życie znowu zostało sprowadzone do roli opiekunki domu i rodzicielki kolejnych dzieci, całkowicie podporządkowanej mężczyźnie.

Joanna Moro bardzo przejęła się wydarzeniami w Kabulu, być może na tyle, że czując konieczność opublikowania jakiegoś komentarza ze swojej strony, nie zauważyła nawet, jak wielkim nietaktem było to, co pokazała w sieci. Aktorka podzieliła się bowiem zdjęciem z niedawnej sesji na plaży, na którym przybiera wystudiowaną pozę. Do tego gwiazda dodała komentarz, w którym nawiązała do Afganistanu. Całość okrasiła kilkoma hashtagami.

Zobacz także: Polskie gwiazdy reagują na wydarzenia w Afganistanie. Maffashion załamana: "Serce boli!"

Joanna Moro przeprasza za nietaktowny wpis

Po tym, jak internauci zaczęli wytykać aktorce brak taktu i lansowanie się na afgańskiej tragedii, aktorka usunęła swój wpis. Postanowiła także dodać na InstaStories przeprosiny. Jak podkreśliła, zdaje sobie sprawę, że było to nietaktowne, ale poza tymi wydarzeniami, jest także "życie tu i teraz". I stąd post, który Moro określa mianem "niefortunnej zbitki zdarzeń".

J Moro
fot.

Zdaje się, że wielu internautów nie przyjęło tłumaczeń aktorki z e spokojem. Pod innymi postami gwiazdy wciąż pojawiają się komentarze niezadowolonych osób. "Jak ci nie wstyd tagować Afganistan, WSTYD!!!", "Nie wiem, co jest większą tragedią: to, co dzieje się w Afganistanie, czy Pani głupota. Brak szacunku do ludzi i ich życia, słabe to prawie jak Pani gra aktorska" - piszą internauci.

Pomiędzy komentującymi także dochodzi do sprzeczek. Zdaniem niektórych osób Moro już przeprosiła, więc nie ma powodu dalej jej hejtować. Wiele osób jest innego zdania.

"Czy uważasz, że post w stroju kąpielowym, z hashtagiem afganistańskim, jest jedynie nietaktowny? Moim zdaniem dowodzi totalnego zbydlęcenia (plaża i opresja kobiet? Cudo!!) Dla Ciebie to "uprzykrzanie życia", dla Afganek uprzykrzaniem życia jest brak możliwości pracy, nauki, dostępu do lekarza. Poczytaj o sytuacji Afganek, przemyśl, a potem pogadamy czy aby to wszystko było w porządku" - pisze oburzona internautka. Moro na komentarze jednak nie odpowiada i, jak twierdzą internauci, niektóre komentarze nawet usuwa.

####default####