Joanna Majstrak nago. Aktorka zaszokowała wyznaniem. "Masturbacja jest wspaniała" [FOTO]

Joanna Majstrak to polska aktorka i modelka, która nie może pochwalić się rolami w największych kinowych hitach, ale od lat jest obecna w krajowych produkcjach. Na ekranie zadebiutowała w 2009 roku epizodyczną rolą w filmie "Surogat", mogliśmy oglądać ją w filmach "Trick", "Totem" czy serialu "M ja Miłość". Rozgłos zyskała dzięki roli w "Asymetrii", jednak największą popularność przyniosły jej głośne związki - łączona była między innymi z Hubertem Urbańskim i starszym o blisko pół wieku Edwardem Linde-Lubaszenką.

Joanna nie wstydzi się także swojego ciała, wystąpiła w odważnych rozbieranych scenach i sesjach zdjęciowych. Pozowała dla "Playboya" i "CKM", odsłaniała wdzięki także w mediach społecznościowych. Majstrak nie uważa seksu za temat tabu i otwarcie opowiadała o swoim życiu łóżkowym, nie pomijając niewygodnego dla niektórych tematu masturbacji. Jej zdaniem to doskonały sposób na rozładowanie emocji.

ZOBACZ TAKŻE:  Gwiazdy nago: Top 10 aktorek i aktorów, którzy nie bali rozebrać się przed kamerą [ZDJĘCIA]

Redakcja poleca

Aktorka "Świata według Kiepskich" w szokującej sesji. Pozuje nago ze świniami [FOTO]

Anna Adamus widziała śmierć ojca. Gwiazda "Barw szczęścia" o rodzinnych relacjach. "Mama mnie poblokowała"

Joanna Majstrak o masturbacji. Aktorka ją poleca?

Joanna Majstrak nie ukrywa, że jej zdaniem w momencie, kiedy nie jesteśmy w związku, doskonałym sposobem na rozładowanie seksualnej energii jest masturbacja.

- Masturbacja jest wspaniała. Masturbacja jest sensem mojego życia. Gdyby nie masturbacja, to byłabym strasznie smutna i sfrustrowana. Ludzie mają problem z mówieniem o masturbacji, bo źle o niej mówił ksiądz, pani na religii, a rodzice najczęściej o tym z nami nie rozmawiali. Jesteśmy krajem katolickim i niestety masturbacja prowadzi do tego, że między palcami rosną błony i się ślepnie... I ja już wiem, dlaczego mam wadę wzroku minus 3,5. (...) Trzeba sobie uświadomić, że przez to nie robimy sobie krzywdy. Ktoś to fatalnie określił: „samogwałt”. Powinniśmy zmienić słownictwo i nastawienie. Nie jest to krzywda wyrządzona samemu sobie ani nikomu innemu, nie jest to grzech ani nie jest to powód do wstydu - cytuje słowa aktorki "Super Express".

Co więcej, Joanna nie ma także nic przeciwko oglądaniu filmów pornograficznych.

- To może podnieść temperaturę w sypialni, ponieważ można odtwarzać z partnerem to, co dzieje się w takim filmie. Czasem taki film może zastąpić grę wstępną. Kiedy nie jestem w związku, też lubię sobie puścić taki film - oceniła.

Trzeba przyznać, że Majstrak bardzo odważnie opowiada o swoim życiu łóżkowym.

fot. screen: Instagram / joannamajstrak_official