Jerzy Stuhr trafił do lekarza. „Nie wygląda dobrze”
Jerzy Stuhr już wkrótce zostanie przesłuchany przez śledczych w związku z kolizją, do której doprowadził, kierując autem pod wpływem alkoholu w centrum Krakowa. Jak informuje tabloid, aktor pierwszy raz od feralnego dnia opuścił dom, by m.in. odwiedzić lekarza.
Od kolizji z udziałem Jerzego Stuhra minął już tydzień, a aktor wciąż jeszcze nie został przesłuchany. Jak informował kilka dni temu „Fakt”, przesłuchanie wyznaczono na środę 26 października. Wiadomo, że Stuhr ma stawić się w jednym z krakowskich komisariatów. Z kolei „Super Express” informuje, że ostatnie stresujące dni sprawiły, że aktor trafił do kardiologa.
Zobacz także: Cichopek i Kurzajewski zwiększają oglądalność „Pytania na śniadanie”. Kurzopki to hit TVP
Jerzy Stuhr odwiedził kardiologa. „Nie wygląda dobrze”
Tabloid przyłapał aktora podczas pierwszego wyjścia z domu od czasu pijackiego rajdu. Zgodnie z doniesieniami „Super Expressu”, Jerzy Stuhr towarzyszył żonie podczas zakupów, a potem udał się do kardiologa. Fotoreporterzy wykonali aktorowi szereg ujęć z bliska, co pomogło ustalić, że gwiazdor „nie wygląda zbyt dobrze”.
Już wcześniej pojawiały się informacje o tym, że Jerzy Stuhr bardzo przeżywa to, co się stało. U osoby w tym wieku i z taką historią chorób – aktor miał raka krtani, w 2016 roku przeszedł drugi zawał, a dwa lata temu dostał udaru mózgu – tego typu przeżycia mogą mocno wpłynąć na zdrowie.
- Po kilku dniach Jerzy Stuhr wreszcie zdobył się na wyjście z domu […]. Wyglądał na zafrasowanego, często zawieszał wzrok na chodniku. W weekend odwiedził również budynek, w którym mieści się gabinet kardiologa. Nie jest przecież tajemnicą, że legendarny aktor w ostatnich latach ma spore problemy zdrowotne […]. Od tamtej pory jest pod stałą opieką lekarzy. Ostatnie wydarzenia z pewnością nie sprzyjają jego zdrowiu – informuje „Super Express”.
Jedno ze zdjęć zafrasowanego Jerzego Stuhra trafiło nawet na okładkę tabloidu.
Do niebezpiecznego zdarzenia, którego sprawcą był Jerzy Stuhr, doszło w poniedziałek 17 października. Aktor prowadził swoje auto pod wpływem alkoholu i potrącił motocyklistę. Do zdarzenia doszło w centrum Krakowa, a gwiazdor miał 0,7 promila w wydychanym powietrzu.