Obserwuj w Google News

Jasnowidz Wojciech Glanc przewidział rozwój pandemii? "Nowa mutacja, teraz czas na dzieci"

2 min. czytania
31.12.2020 12:57
Zareaguj Reakcja

Jasnowidz Wojciech Glanc podzielił się kolejną przerażającą przepowiednią. W wizji zobaczył między innymi nowe mutacje koronawirusa, które mogą zaatakować dzieci i zwierzęta, wspomniał także o "Sylwestrze przemiany" i "warszawskiej gorączce". 

Wojciech Glanc
fot. screen: Youtube

Jasnowidz Wojciech Glanc cieszy się w naszym kraju coraz większą popularnością, a jego przepowiednie śledzi coraz więcej internautów. Mężczyzna stał się rozpoznawalny lata temu jako uczestnik 2. edycji "Big Brothera", w której wystąpił z lalką. Brał także udział w programie "Mam talent" jako brzuchomówca. Obecnie zajmuje się przepowiadaniem przyszłości i jest tarocistą. Swoimi wizjami dzieli się z internautami za pośrednictwem filmów publikowanych w serwisie YouTube. Zdaniem wielbicieli Glanca, jasnowidzowi udało się dokładnie przewidzieć między innymi wybuch pandemii koronawirusa. Wielu stawia go w pierwszym szeregu popularności obok Krzysztofa Jackowskiego, słynnego jasnowidza z Człuchowa.

Wszyscy bardzo byśmy chcieli, by widoki na nadchodzący 2021 rok były jaśniejsze, zwłaszcza po 2020, w którym zmagaliśmy się z pandemią koronawirusa. Niestety, z przepowiedni Wojciecha Glanca wynika, że nie będziemy mieli zbyt wielu powodów do radości. 30 grudnia jasnowidz mówił o wizji wojny o szczepionki i tragedii, która może przyćmić pandemię. Ostrzegał także pierwszą Polkę zaszczepioną na COVID-19. Tuż przed sylwestrowymi imprezami podzielił się z internautami kolejną przerażającą wizją. Czy Glanc zobaczył, że powstaną kolejne śmiertelnie groźne mutacje koronawirusa?

ZOBACZ TAKŻE:  Jasnowidz Wojciech Glanc przepowiedział światową żałobę. Mówi o śmierci Wałęsy [WIDEO]

Jasnowidz Wojciech Glanc przewidział kolejne mutacje koronawirusa?

30 grudnia Wojciech Glanc opublikował fragmenty ze swojej transmisji live. Podzielił się także jedną z najnowszych wizji, w której spotkał legendarnego astrologa, mistyka i okultystę Nostradamusa. Wraz z nim oglądał obrazy, które mogą przyprawić o gęsią skórkę. Glanc opowiedział między innymi o obrazie rozbitej probówki, którą związał z nową mutacją koronawirusa. Usłyszał sugestię, że świat czeka ich o wiele więcej.

- Żeby tylko jedna. Teraz czas na dzieci i zwierzęta. W mutacjach jest nieskończoność (...) aż takie ciary po plecach mi przeszły - relacjonuje swoją rozmowę z Nostradamusem w trakcie wizji Glanc.

W obrazach, o których opowiada jasnowidz, pojawiły się także mogiły, osoby wynoszące w Warszawie czarne worki i rozpalone postaci chodzące wokół kościoła. W wizjach Glanca przewinęły się także sabotaże w szpitalach, styczniowa "czarna niedziela", a nawet niepokój między innymi o Krystynę Jandę, Januszu Gajosie i Jerzym Stuhrze.

- Mam wrażenie, że transport tych szczepionek, przypomina mi się film, w którym wieziono transport nitrogliceryny (...) czuję, że nie wiemy wielu rzeczy (...) obawiałbym się sabotażu - zdradza widzom jasnowidz.

Glanc przyznał, że wizje przedstawiły mu wiele obrazów, ale nie wszystkie z nich są bardzo łatwe do interpretacji. Miejmy nadzieję, że przynajmniej część z nich nie będzie tak mroczna, bowiem ze słów jasnowidza wynika, że 2021 nie powita nas z otwartymi ramionami.

Sonda Radia ZET
####default####