Obserwuj w Google News

Jasnowidz Krzysztof Jackowski apeluje do ludzi. Mówi o LGBT+

3 min. czytania
02.11.2021 13:57
Zareaguj Reakcja

Krzysztof Jackowski w swoim najnowszym materiale podzielił się z internautami swoimi kontrowersyjnymi poglądami. Jasnowidz odpowiedział o duszach zmarłych, duszach zwierząt, a także zaapelował do ludzi, nawiązując do tematu społeczności LGBT+.

Krzysztof Jackowski
fot. Michal Wozniak/East News

Jasnowidz Krzysztof Jackowski dla tysięcy swoich fanów jest prawdziwym źródłem o tym, co nas czeka w przyszłości. Wielu internautów, którzy regularnie goszczą na kanale YouTube słynnego wizjonera, jest przekonanych, że jego słowa naprawdę się spełniają. Sam Jackowski dba o to, by jego przepowiednie w taki sposób były postrzegane. Regularnie przedstawia swoim widzom dokumenty, potwierdzające jego "istotny udział w sprawie" - wydawane na przykład przez policję, a także pokazuje wiadomości mailowe od osób, które piszą do niego z podziękowaniem za to, że udało mu się pomóc im w zwykłej codziennej sprawie - na przykład odnalezieniu zaginionej rodzinnej pamiątki.

Zobacz także: Jasnowidz Jackowski ostrzega przed drastycznymi wydarzeniami. "To jest ostatni moment"

Jasnowidz Jackowski apeluje do internautów. Mówi o LGBT+

W swoim najnowszym materiale, nagranym jeszcze przed 1 listopada, Jackowski opowiadał o swoich przeczuciach, związanych z duszami zmarłych. Wiele miejsca poświęcił temu, co jego zdaniem dzieje się z duszą człowieka po śmierci ciała. Odniósł się także do tego, w jaki sposób, jego zdaniem, należy obchodzić Święto Zmarłych. Jak twierdzi, ludzie niedostatecznie przywiązują wagę do tego, co znaczy ten dzień i że ma to być moment spotkania ze zmarłymi bliskimi. Zamiast tego, jak mówi Jackowski, jest gonitwa za kwiatami, zniczami, za tym, kto umyje pomnik. W takiej atmosferze nie ma czasu na szczerą rozmowę ze zmarłymi.

"Chcę Was ostrzec (...). Jak Wasz bliski czułby się, jeżeli Wy pójdziecie do niego na grób, ale w głowie macie pomnik – czy wyczyszczony. Stawiamy świeczki, kwiaty, spotkać się z rodziną, wysłuchać mszy – i to wszystko (…). Jak taka dusza mogłaby się poczuć, jeśli wszyscy patrzą na ten pomnik i bez żadnych myśli odchodzą, zostawiając tę duszę sam? Czy jest jej przykro, że nasza wiara jest tak mała i godzi się na to, że tam, pod pomnikiem, resztki ciała dogasają i znikają... Mówcie coś do swoich bliskich. Cieszcie się, że z wami byli. Mówcie do nich w myślach” - apeluje do internautów.

Redakcja poleca

W kolejnych wywodach jasnowidz Jackowski odpowiadał na pytania internautów. To, co powiedział, może budzić spore kontrowersje. Najpierw zapytany został o to, czy dusza ma płeć. Odpowiadając na to pytanie, poruszył, zdaje się, temat społeczności LGBT. Jak stwierdził, niegodziwe jest ocenianie osób o odmiennej orientacji seksualnej.

"Pytaliście mnie kiedyś czy dusza może mieć płeć. Myślę, że tak, są dusze męskie i żeńskie. To ważne. Nijakość duszy - mówię, myśląc o tym w „ludzki sposób” - robiłaby z nas duchowe awatary. Uczucie jest czymś ważnym dla duszy. Uczucie do odrębnych płci – jako dusza może nie istnieć płeć w sensie fizycznym, ale istnieje męskość i żeńskość. Zresztą stworzenie świata w naszym dogmacie pokazuje dwie płcie. Mówiąc o osobach odmiennej orientacji: może męska orientacja weszła w żeńskie ciało i odwrotnie. Wtedy niegodziwe jest ocenianie takiego człowieka, bo nie rozumiemy schematu naszej duży. Ja nie twierdzę, ja mniemam. Powinniśmy być w swoich ocenach bardzo ostrożni” - powiedział.

Na koniec padło pytanie, które wielu katolikom może sprawiać trudności. Jackowski mówił o duszach zwierząt.

"Jestem katolikiem, ale nie sądzę, bym grzeszył, myśląc w sposób swobodny. Absolutnie nie chcę raju, w którym nie ma zwierząt. Absolutnie źle się czuję, jeżeli moja dusza byłaby lepsza od duszy zwierząt. Obserwuję zwierzęta, mam gromadkę bezdomnych kotów, dzikich kotów, które tworzą rodzinę. Jest mama, tata i troje podrośniętych kotków. Rano na moim dachu czekają na jedzenie. Nie mogę się napatrzyć, jak każdego ranka mama i tata przywołują dzieci, żeby jadły" - mówi rozczulony wizjoner. "Witam drogie kotki w raju!” - kończy.

Sonda Radia ZET
####default####