Nie ma takiej strony
Obserwuj w Google News

Jasnowidz Jackowski ujawnia, co czeka Polaków w czerwcu. Szykuje się panika?

3 min. czytania
06.05.2022 15:42
Zareaguj Reakcja

Jasnowidz Krzysztof Jackowski ma nową wizję, w której opisuje, co będzie działo się w drugiej połowie roku oraz w czerwcu. Nie ma zbyt dobrych wieści dla Polski. Czuje również, że coś niepokojącego może stać się z kluczowym politykiem.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski
fot. screen YouTube JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski Official

Jasnowidz Krzysztof Jackowski na początku swojej najnowszej transmisji przekazał, że w tym roku bardzo zagrożona jest nasza ekonomia. Czuje poważny krach na świecie, który może pogrążyć nie tylko Polskę, ale i Europę. Inflacja może wzrosnąć do rekordowych wartości.

Zobacz także:  Jasnowidz Jackowski o najbliższych tygodniach w Polsce. „To będzie jak trzęsienie ziemi”

Jasnowidz Jackowski o sytuacji w Polsce i niepokojącym odejściu polityka

Krzysztof Jackowski mówi, że do połowy czerwca „będzie to jakoś jeszcze funkcjonowało”, ale już w drugiej połowie miesiąca „zaczną się poważne zgrzyty ekonomiczne”. W lipcu może dojść do ogromnej paniki. Następnie jasnowidz przeszedł do niepokojącej wizji.

- Pan Kaczyński mi się kojarzy w drugiej połowie roku. Dzisiaj w ciągu dnia, jak się skupiałem, to skojarzył mi się pan Kaczyński. Nie chcę użyć dalszych słów, bo jestem osobą delikatną. […] Skojarzyła się taka scena, że idzie, gdzieś odchodzi. Sam idzie. Ma marynarkę i tyłem go widzę, jak odchodzi. Nie insynuuję nic innego. Przecież pan Kaczyński może odejść z partii, którą prowadzi. Ale ludzie też odchodzą w inny sposób. Nie wiem – powiedział jasnowidz Jackowski.

- Nagle mocno pogorszy się gospodarka w naszym kraju, po pierwszej połowie czerwca. Będzie tak, że właśnie rząd zacznie o tym mówić. Nie będzie tego uspokajał ani przykrywał czymś, tylko podkreślał pogorszenie sytuacji, co spowoduje panikę na rynkach, wśród ludzi. Rząd będzie próbował stworzyć taki filar pomocy wielu ludziom - coś się takiego wydarzy, że gospodarka zacznie się posuwać na dół ale bardzo mocno - czyli można powiedzieć, że to, co jest w tej chwili to jest jeszcze niewiele do tego co się wydarzy w drugiej połowie roku – wieszczy Krzysztof Jackowski.

- Jedyne to, co może nas niepokoić to będzie mowa o zagrożeniu na nasz kraj od strony południowo-wschodniej, tak jak kiedyś rysowałem na mapie. Coraz bardziej jestem przekonany, że nic tam się fizycznie nie wydarzy, ale wydarzy się narracyjnie. Będzie się mówiło o zagrożeniu prawdopodobnie w południowo-wschodniej części kraju. Powiedziałem, że Polska jest podzielona na takie trzy strefy - południowo-wschodnia część jest najbardziej czerwona, od centralnej polski tak gdzieś w rejon za Poznań w taki łuk to jest żółta, a zielona to jest południowo-zachodnia i zachodnia Polska - tu będzie najspokojniej. W tej chwili psychologicznie możemy tak to oceniać – analizuje jasnowidz.

Redakcja poleca

Mówi również, że nastanie moment, w którym ludzie dowiedzą się o realnym zagrożeniu. Jego zdaniem będzie to „słowne zagrożenie, fizycznie nic się nie stanie”. Być może chodzi o to, aby wywołać pewną reakcję.

- Skojarzyło mi się... Taki błysk, mistrzostwa świata Katar 2022. To mi wleciało kompletnie nieoczekiwanie, skojarzyło mi się zdanie: „Mistrzostwa świata w Katarze nie odbędą się” – przewiduje Jackowski i zastrzega się, że akurat w tym przypadku może się mylić.

Wojna w Ukrainie. Co dalej?

Krzysztof Jackowski po raz kolejny poruszył też temat wojny w Ukrainie. Skojarzyło mu się „rozbrojenie wojska”, o którym będzie głośno. Być może ktoś zda broń i się podda. Ma także wrażenie, że niektóre państwa albo nawet cały świat mogą stać się neutralne w stosunku do tego konfliktu.

Według niego Chiny i Rosja „zagrają na głód”, czyli na pogłębianie się kryzysów. Może to dotknąć również USA. Rosjanie przestaną również aż tak mocno odgrażać się innym państwom. Zdaniem jasnowidza jest to spowodowane tym, że chcą wpłynąć na różnicę interesów Unii Europejskiej. Niektóre gałęzie gospodarki mogą zacząć stawać się dosłownie niewydolne. Przewiduje też kryzys w branży samochodowej. Skojarzyły mu się opustoszałe salony samochodowe.

Redakcja poleca

Jak długo według jasnowidza Jackowskiego potrwa kryzys? Gdy się zaczął, mówił, że potrwa 3,5 roku. 2 lata już minęły, więc przed nami jeszcze 1,5 roku. Zauważył, że kojarzą mu się „czarne karty płatnicze, na które będziemy jakieś punkty zbierać, tak, jakby państwa zrezygnują/zamrożą swoje waluty”. Ma być to tłumaczone tym, że pieniądze muszą być cały czas w obiegu.

Sonda Radia ZET
####default####