Jakimowicz chce rozliczenia winnych "zamachu w Smoleńsku". Kuriozalny post. Nawiązał do sprawy z gwałtem

Mija 12 lat od katastrofy smoleńskiej. W niedzielę 10 kwietnia odbyły się obchody upamiętniające śmierć pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich oraz 94 osób, w tym wysokiej rangi urzędników państwowych i dowódców wojskowych. Przed rocznicą Jarosław Kaczyński w jednym z wywiadów ponownie wrócił do narracji, że był to "zamach" i zapowiedział, będzie dążył do ponownego podjęcia działań w celu wyjaśnia sprawy. O zamachu prezes PiS mówił także w czasie wystąpienia przed Pałacem Prezydenckim. 

Dzisiaj wiemy, co się stało, mamy tę odpowiedź [...] po raz pierwszy pełną, konsekwentną, odpowiadającą na wszystkie pytania, a także zweryfikowaną przez wiele różnych, także będących poza Polską, ośrodków. I będzie w najbliższych dniach i tygodniach o tym mowa, będzie to przedstawione opinii publicznej. I to jest ta zmiana, ta wielka zmiana, o której chciałem właśnie dzisiaj, w 12. rocznicę zbrodni, zamachu, państwu powiedzieć - zakomunikował Kaczyński.

Redakcja poleca

Joanna Racewicz zdjęła wieńce od rządu z grobu męża. "Rok temu nie zostałam wysłuchana. Teraz też"

Fani "Sanatorium miłości" oburzeni na TVP. Zamiast programu obchody rocznicy smoleńskiej

Jarosław Jakimowicz o rozliczeniu winnych "zamachu w Smoleńsku" 

Katastrofa tupolewa wciąż dzieli rodziny ofiar. Wdowa po kapitanie Pawle Janeczku, Joanna Racewicz, w geście protestu, zdjęła rządowe wieńce z grobu męża. 

Dwanaście lat. Wieczność. Mam wrażenie, że powiedziałam i napisałam już wszystko. Na własnych prawach. Na swoich warunkach. Dwanaście lat to dość czasu, żeby uwierzyć w nowe życie, zabliźnić rany, wyciągnąć rękę do kogoś, kto kiedyś odwracał się plecami. Nawet gdy pluł w twarz i przekonywał, że to "tylko" deszcz pada. Przebaczenie wymaga czasu, ciszy. I szansy na spokojny oddech - napisała prezenterka Polsat News. 

W opozycji do wdowy stoi m.in. Jarosław Jakimowicz. Celebryta prowadzący program "W kontrze" w TVP Info popiera zdanie Jarosława Kaczyńskiego o tym, że sprawę należy wyjaśnić do końca i udowodnić winę tym, którzy doprowadzili do tragedii, nawet za cenę ponownego rozdrapywania ran. W instagramowym wpisie Jakimowicz wstawił zdjęcia z obchodów z Jarosławem Kaczyńskim i Antonim Macierewiczem, i posługując się podobną frazą o wieczności, napisał:

DŁUGO NIE ZNACZY WIECZNIE. Mam nadzieję, że teraz nadszedł już ten czas rozliczenia winnych. 

Następnie gwiazdor TVP Info poczynił dość zaskakujące porównanie. Pokreślił, że rozumie tych, którzy "poznali prawdę" i usilnie walczą o sprawiedliwość, bo sam niedawno był w podobnej sytuacji.  Przed rokiem Jakimowicz został oskarżony o gwałt na uczestniczce Miss Generation 2020. 

Zawsze współczułem sytuacji, w której znaleźli się ci, którzy poznali prawdę i nie mogli postawić winnych pod ścianą (wiem też jak mało kto, jak łatwo zrobić z normalnego wariata czy niewinnego gwałcicielem). DŁUGO NIE ZNACZY WIECZNIE - stwierdził prowadzący "W kontrze". 

Winnych i współwinnych tego zamachu w Smoleńsku musi spotkać kara - dodał wprost w innym poście.