Jacek Kurski podjął decyzję. TVP udostępnia dla uchodźców z Ukrainy ośrodek wypoczynkowy

Jacek Kurski uważa decyzję organizatorów Eurowizji za słuszną. Europejska Unia Nadawców postanowiła wykluczyć Rosję z tegorocznego konkursu w Turynie. Jak widać, sankcje i zakazy są również nakładane w temacie m.in. sportu i muzyki. Przez trwającą wojnę Rosji z Ukrainą wiele instytucji okazuje solidarność z broniącymi swojego kraju. Również TVP zdecydowała się na ważny krok.

Zobacz także:  Wojna w Ukrainie - najnowsze informacje [RELACJA NA ŻYWO]

Jacek Kurski udostępni uchodźcom z Ukrainy ośrodek w Ciechocinku

Prezes TVP oczywiście pochwalił Polaków za wsparcie okazywane Ukraińcom oraz zjednoczenie się. Jacek Kurski w rozmowie z „Jastrząb Post” zdradził, że podjął ważną decyzję dotyczącą udostępnienia miejsc noclegowych.

Chodzi o ośrodek wypoczynkowy TVP w Ciechocinku. W budynku będą mogli nocować uchodźcy z Ukrainy – mogą liczyć na prawie 50 miejsc noclegowych. Schronienia szukają głównie kobiety z dziećmi.

- Ja podjąłem tę decyzję. Bo to jest decyzja wymagająca złamania jakichś harmonogramów turnusów. Oczywiście no w lutym, w marcu wykorzystanie ośrodka nie jest aż takie duże, więc stosunkowo łatwo było to organizacyjnie dopiąć. Mam nadzieję, że przed sezonem letnim sytuacja na Ukrainie się wyjaśni i szaleniec Putin zostanie obezwładniony przez społeczność międzynarodową i będą mogli Ukraińcy wrócić i tej pomocy nie trzeba będzie nieść w nieskończoność, bo zawsze pomoc ma swój pewien kalendarz, swój timing – przyznał Jacek Kurski.

- Społeczeństwo też ma swoją wytrzymałość i dobrze, żeby pomagać zawsze wtedy, kiedy ludzie potrzebują, ale żeby zrobić wszystko, żeby ta potrzeba jak najszybciej się skończyła. Ale to już jest kwestia polityków, wojskowych, nie telewizji – tłumaczył prezes TVP, mający nadzieję, że niedługo wszystko się unormuje.

Redakcja poleca

Brodka chce gotować dla uchodźców z Ukrainy. Wojciech Zieliński robi dla nich kanapki

Mikołaj z "Top Model" zwozi uchodźców z Ukrainy. Jest świadkiem tragicznych scen. "Dzieci dostają hipotermii"

Jacek Kurski o wykluczeniu Rosji z Eurowizji

Prezes TVP jest oczywiście zadowolony z decyzji organizatorów Eurowizji. Rosja nie wystartuje na majowym konkursie w Turynie. Według Jacka Kurskiego kraj, który łamie reguły pokoju bez żadnych argumentów, zasługuje na ukaranie. Nawiązał także do słów Putina z 2005 roku oraz jego ataków na Gruzję. Przywołał także stanowisko Lecha Kaczyńskiego.

- Społeczność międzynarodowa musi karać kraj, który łamie standardy międzynarodowe. Łamie regułę pokoju powojennego bez żadnego uzasadnienia. To jest napaść w imię obsesyjnej dążności Putina do odbudowy ZSRR. W 2005 roku powiedział, że największą tragedią geopolityczną był rozpad ZSRR i ten KGB-owiec zaczął odbudowywać imperium, podporządkowując sobie kolejne republiki formalnie niepodległe. Zaatakował Gruzję, uzależnił od siebie Kazachstan, Armenię i inne dawne republiki i kwestią czasu było uderzenie na Ukrainę spełniając proroctwo Lecha Kaczyńskiego wypowiedziane w Tibilisi. Dzisiaj Gruzja, jutro Ukraina, potem państwa Bałtyckie, a potem może Polska. Więc widać, kto miał racje po tych wszystkich latach – tłumaczył Jacek Kurski.

Prezes TVP stwierdził, że „agentura jest tak silna” i decyzje odnośnie imprez zapadają „strasznie opornie”. Według niego już dawno wszelkie tego typu wydarzenia powinny być odwołane. Pochwalił też postawę Roberta Lewandowskiego, kadry i prezesa Cezarego Kuleszy, których stanowisko odnośnie gry w Rosji i z Rosją było twarde od samego początku.

Pomóż ofiarom wojny w Ukrainie - akcja Fundacji Radia ZET.

RadioZET.pl/Jastrzabpost.pl