Obserwuj w Google News

Influencerzy zmusili 6-latka do przebiegnięcia maratonu? „Mogliście zabić to dziecko!”

2 min. czytania
26.05.2022 11:25
Zareaguj Reakcja

Influencerzy Ben i Kami Crawford wpadli na pomysł, aby zabrać na maraton 6-letniego syna. Dziecko miało wspólnie z dorosłymi biec bez przerwy przez ponad 40 km. W pewnym momencie chłopiec nie miał już sił. Rodzice zaproponowali mu chipsy, jeśli dobiegnie do mety.

Ben i Kami Crawford
fot. screen Instagram fightfortogether

Influencerzy przez swoją decyzję znaleźli się w ogniu krytyki internautów. Jakby tego było mało, sprawą zainteresowała się opieka społeczna. 6-latek zostanie odebrany rodzicom za ich nieodpowiedzialne zachowanie? Dziecko przecież mogło być skrajnie wycieńczone, co zagrażałoby jego zdrowiu, a nawet życiu.

Zobacz także:  Chrześcijańska influencerka ostrzega przed lalką Barbie. „Szatan ściga dzieci”

Influencerzy zmusili syna do maratonu? Tłumaczą się

Ben i Kami Crawford z Kentuckyto znana para influencerów ze sportowym zacięciem. Często biorą udział w maratonach. 30 kwietnia wzięli udział w kolejnym, a towarzyszył im syn, 6-letni Rainier.

Dla kilkuletniego chłopca to naprawdę spory wysiłek i odległość do przebiegnięcia. Nic dziwnego, kiedy po kilku godzinach zakomunikował, że nie ma już siły dalej towarzyszyć rodzicom. Wtedy ci obiecali mu, że jeśli dobiegnie do mety, dostanie dwie paczki chipsów.

Rodzicom i chłopcu zakończenie maratonu zajęło dokładnie 8 godzin i 35 minut - ujęcie z mety można zobaczyć tutaj.  Byli zadowoleni z osiągnięcia syna. Jednak kilka dni później odwiedziła ich opieka społeczna. Ben i Kamil są zdziwieni, że udział 6-latka w maratonie wywołał tak ogromne poruszenie.

To musi się skończyćNasze dzieci przeżywają załamania emocjonalne, NIE z powodu biegania, ale od opinii tłumu, który zasilają uznani i sławni biegacze. Twierdzą, że bieganie maratonów przez nasze dzieci było wymuszone, ale nie podają żadnych danych ani faktów. My mamy zeznania świadków, w tym funkcjonariuszy policji. Mamy nagrania video. Kiedy przeprosisz i się wycofasz? - napisali w mediach społecznościowych.

Redakcja poleca

Poza tym rodzice zarzekają się, że nie robili nic na siłę, a na pewno nie ciągnęli 6-latka, aby ten za wszelką cenę ukończył maraton. Na zdjęciach wszyscy trzymają się za ręce. Do sprawy odniósł się m.in. Lee Tropa – olimpijczyk, który pokonał maraton w 2 godziny i 9 minut.

- Organizatorzy zezwalają 6-latkowi biec. Dziecko po 20 milach zatrzymuje się co 3 minuty, płacze i jest rozbite emocjonalne. Rodzice obiecują, że jeśli ukończy dostanie Pringlesy. Rodzice nie widzą w tym problemu. Wszystko jest tutaj złe!-  napisał na Twitterze.

Z kolei internauci uważają, że influencerzy chcą jeszcze większego rozgłosu i wykorzystali do tego dziecko. Apelują, aby pozwolono synowi uprawiać taką aktywność, jaką lubi, bez forsowania się i płaczu.

- Co jest z wami nie tak? Jako pracownik medyczny mówię, że mogliście zabić to dziecko! Brak zdrowego rozsądku i empatii. Jestem w szoku, że uważacie, że to było w porządku – czytamy.

Sonda Radia ZET
####default####