Hotel Paradise: Sonia straciła ciążę. „Nigdy nie opuszczą mnie demony przeszłości”
Obserwuj w Google News

Hotel Paradise: Sonia straciła ciążę. „Nigdy nie opuszczą mnie demony przeszłości”

2 min. czytania
15.06.2022 17:03
Zareaguj Reakcja

Sonia z „Hotelu Paradise” podzieliła się z fanami bardzo trudnym i osobistym postem na Instagramie. Wyjawiła, że straciła ciążę. Po dłuższym czasie nauczyła się „cieszyć tym, co jest tu i teraz”.

Sonia Hotel Paradise
fot. screen Instagram sonia.szklanowska

Sonia była uczestniczką drugiej edycji „Hotelu Paradise”. Wielu internautów wytykało jej zbytnią wrażliwość oraz emocjonalność. Influencerka często płakała, a w przetrwaniu nagrań do programu wcale nie pomagała napięta atmosfera. Od jej udziału w show TVN minęły dwa lata – teraz otworzyła się jak jeszcze nigdy wcześniej.

Zobacz także:  Hotel Paradise: Launo przekazała dramatyczne wieści. Spłonął jej dom rodzinny

Hotel Paradise: Sonia straciła ciążę

Sonia aktualnie przebywa na Bali i pokazuje swoje codziennie życie przed ponad 200 tys. obserwatorów. Zdecydowała się dodać osobisty wpis, w którym przyznaje, że przed udziałem w „Hotelu Paradise” przeszła piekło.

- To kolejny dzień w raju... Miałam tu tyle czasu, aby przemyśleć tak wiele rzeczy... Bali...  To tu wszystko się zaczęło... Mój nowy początek... Nigdy się nie dowiem jak byłoby gdyby pewne sprawy potoczyły się inaczej... Przeżyłam piekło, chwile później wylądowałam na Bali... Wracam pamięcią do tamtych chwil... Ponad dwa lata temu obiecałam sobie, że tu wrócę...  i jestem. Nie wiem dlaczego już wtedy poczułam, że tu jest moje miejsce, że tu czuje się jak w domu. Jestem tak bardzo wdzięczna za wszystko, co mam, za lepsze i gorsze chwile. To dzięki Nim jestem w miejscu, w którym jestem – zaczęła swój wpis Sonia.

Następnie przeszła do części, która najbardziej zszokowała fanów. Zaczęli pisać jej komentarze pełne wsparcia. Jak się okazuje, uczestniczka „Hotelu Paradise” miała zostać mamą chłopca.

- Co prawda nigdy nie opuszczą mnie demony przeszłości, ale już nauczyłam się z nimi żyć, chyba wreszcie pogodziłam się z całym tokiem wydarzeń, które los mi zesłał. Zawsze będę myśleć jak byłoby gdyby mój syn był teraz ze mną, jak wyglądałoby moje życie... O tym możecie posłuchać w moim utworze „Iluzja”... Ale wreszcie nauczyłam się cieszyć tym, co jest tu i teraz. Wymazałam z pamięci cały ból, wybaczyłam osobie, która tak bardzo mnie zniszczyła. To dzięki temu wszystkiemu jestem dużo silniejsza i jestem w tym miejscu – pisze Sonia.

Redakcja poleca

Następnie zaapelowała do obserwatorów, aby doceniali to, co mają i aby nigdy się nie poddawali. Chociaż życie nie jest zbyt proste, to zawiera również te szczęśliwe momenty, które warto zapamiętać i wspominać po latach. Zachęciła do walki o marzenia oraz o samych siebie.

- Bierzcie życie, jakim jest, doceniajcie każdy najmniejszy szczegół i wszystkich ludzi... Całe nasze życie to zbiór lekcji, z których powinniśmy wyciągać wnioski... Ale to też te wspaniałe, szczęśliwe momenty, które będziemy wspominać z uśmiechem na starość... Nigdy się nie poddawajcie... Walczcie o marzenia i o siebie samych... Nikt inny za Was tego nie zrobi – zakończyła Sonia.

Sonda Radia ZET
####default####