Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczak rozwodzą się po 22 latach. Wiadomo, dlaczego
Obserwuj w Google News

Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczak rozwodzą się po 22 latach. Wiadomo, dlaczego

2 min. czytania
20.12.2021 11:03
Zareaguj Reakcja

Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczyk rozwodzą się po 22 latach wspólnego życia. Informacja o ich rozstaniu była sporym zaskoczeniem dla wielu ich fanów. Teraz na światło dzienne wyszły nowe szczegóły dotyczące ich rozwodu.

Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczyk
fot. Instagram.com/ Ewa Gawryluk

Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczyk przez lata tworzyli zgraną parę. Małżeństwo doczekało się córki, 21-letniej Marii. Na początku grudnia para ogłosiła, że po 22 latach postanowiła się rozstać.

"Rozstaliśmy się w zgodzie i pozostajemy w dobrych relacjach. Zawsze oddzielaliśmy prywatne sprawy od zawodowych, tak będzie i tym razem. Nie będziemy udzielali wywiadów na temat rozstania ani podawali żadnych prywatnych szczegółów" - powiedzieli w "Dzień dobry TVN".

Kolega pary z serialu "Na Wspólnej"  Mieczysław Hryniewicz w rozmowie z "Faktem" zdradził, że jest mocno zaskoczony ich rozstaniem.

"To dla mnie duże zaskoczenie, ale oni są dorosłymi ludźmi i wiedzą, co robią. Wiem, że dziecko jest zaopiekowane, zadbane, ma swoje mieszkanie. Zawsze o niej myśleli. Krzywda się nikomu nie będzie działa" - powiedział Hryniewicz.

Zobacz też:  Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczyk rozstali się. Para wydała oświadczenie

Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczak rozwodzą się po 22 latach. Wiadomo, dlaczego

Jak dowiedział się tygodnik "Życie na gorąco", decyzja o rozwodzie była mocno przemyślana przez Ewę i Waldemara.

"Zdaniem wtajemniczonych, ta decyzja kiełkowała już w obojgu od dłuższego czasu, nie była podjęta w przypływie emocji, a została gruntownie przemyślana" - pisze tygodnik.

"Ewa i Waldemar poczekali, aż ich jedynaczka się usamodzielni" - zdradza osoba z ich otoczenia.

Córka jest najważniejsza dla Ewy i Waldemara. I to właśnie z jej powodu chcieli uniknąć medialnego rozgrzebywania prywatnych spraw. Choć aktorska para pozostaje ze sobą w dobrych relacjach, nie spędzą wspólnie świąt Bożego Narodzenia.

"Teraz, gdy córka jest już dorosła i potrafi rozumieć ich decyzje, będzie im łatwiej ułożyć sobie życie na nowo. Pierwszym wyzwaniem będą najbliższe święta, które spędzą już oddzielnie" - powiedziała znajoma pary w rozmowie z "Życie na gorąco".

####default####