Edyta Górniak wściekła. Bezprawnie wykorzystano jej wizerunek? "Polski show-business k***a"

Kacper Myszkowski

2 min. czytania

12.08.2022 13:44

Podziel się

Udostępnij przez:

Zareaguj Reakcja

Edyta Górniak nie kryła swojego oburzenia faktem, że jej wizerunek został wykorzystany do promowania gali Forum Woman Power. Wokalistka zapowiedziała podjęcie kroków prawnych i pozwoliła sobie na wulgarny język.

Edyta Górniak to dla wielu fanów jedna z najbardziej utalentowanych wokalistek w historii polskiej muzyki. Nie da się ukryć, że obdarzona niezwykłym głosem artystka ma na swoim koncie wiele sukcesów i stworzyła niezapomniane hity takie jak "Jestem kobietą", "Dotyk" czy "To nie ja". Z ostatnim z wymienionych utworów w 1994 roku zajęła 2. miejsce w Konkursie Eurowizji. Do dziś żadnemu z naszych reprezentantów nie udało się odnieść podobnego sukcesu. Doskonale odnalazła się także jako osobowość telewizyjna, ale obecnie jest znana ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi i teorii spiskowych.

Górniak nazywana jest czołową polską koronasceptyczką, która wietrzyła w pandemii międzynarodowy spisek mający na celu zniewolenie populacji. Wielokrotnie poruszała tematy ezoteryczne i duchowe, a jej ostatnia wypowiedź dotycząca istnienia biorobotów i reptillian była głośno komentowana. Swoimi przemyśleniami wokalistka dzieli się z wielbicielami w mediach społecznościowych. Tym razem jednak za pośrednictwem InstaStory wyraziła oburzenie faktem, że jej wizerunek miał zostać bezprawnie wykorzystany do promocji imprezy, w której nie bierze udziału.

Redakcja poleca

Anna Wendzikowska stanęła w obronie Edyty Górniak. "To, co mówi, jest prawdą"

Edyta Górniak znów zakochana? Pokazała tajemniczy liścik. „Kocham”

Edyta Górniak oburzona wykorzystaniem jej wizerunku. Sprawa zakończy się w sądzie?

Na Instastory Edyty Górniak pojawił się plakat promujący galę Forum Woman Power, na którym wizerunek piosenkarki pojawia się obok między innymi Małgorzaty Rozenek-Majdan i Ewy Chodakowskiej. Problem w tym, że 49-latka nie planowała udziału w wydarzeniu, postanowiła więc wyrazić swoje oburzenie umieszczeniem jej na plakacie. Zapowiedziała także podjęcie kroków prawnych.

- Na podstawie jakiego dokumentu pomiędzy stronami użyła pani mojego wizerunku do promocji wydarzenia, w którym nie biorę udziału? W trybie natychmiastowym kieruję temat do moich przedstawicieli prawnych - poinformowała artystka.

W kolejnej relacji Górniak postanowiła krótko, ale bardzo dosadnie skomentować sytuację i dać wyraz swojej irytacji. Pozwoliła sobie nawet na niecenzuralne słowo.

- Polski show-business k***a - rzuciła w internetową przestrzeń.

Edyta nie przyzwyczaiła fanów do wulgaryzmów, co pokazuje, jak mocno się zdenerwowała.