Dzień dobry TVN: Ewa Drzyzga nagle zwróciła się do rządzących. „Poniosło mnie”
Obserwuj w Google News

Dzień dobry TVN: Ewa Drzyzga nagle zwróciła się do rządzących. „Poniosło mnie”

2 min. czytania
19.09.2022 11:49
Zareaguj Reakcja

Poniedziałkowe wydanie „Dzień dobry TVN” zaczęło się od momentu zaskoczenia – tego dnia prowadzącymi były Ewa Drzyzga i Małgorzata Ohme. W studiu gościła była prezes polskiego związku wędkarskiego, Beata Olejarz. W pewnym momencie na antenie padły słowa pod adresem polskiego rządu.

Dzień dobry TVN
fot. screen Instagram dziendobrytvn

W „Dzień dobry TVN” nie brakuje wpadek czy zabawnych tematów, jednak poruszane są również aktualne i bardzo ważne kwestie. Tym razem rozmawiano o zatruciu Odry. Ewa Drzyzga pod koniec rozmowy z Beatą Olejarz nie wytrzymała, a potem przeprosiła za swoje emocje.

Zobacz także:  Rozenek w „DDTVN”. Widzowie znów miażdżą prowadzącą: „Próbowałam oglądać, ale to boli”

Dzień dobry TVN: Ewa Drzyzga zwróciła się do rządzących

- Padło wiele pytań. Przedłużanie odpowiedzi na nie nie jest żadnym rozwiązaniem. Każdy, każdy mógłby być u brzegu tej rzeki. Myślę, że rządzący też mają swoje rodziny. Nie zależy wam, naprawdę? Przepraszam, ale poniosło mnie powiedziała Ewa Drzyzga.

- Piękne jest twoje zaangażowanie. Pięknie to powiedziałaś - powiedziała Małgorzata Ohme.

Temat wywołał spore poruszenie wśród widzów, którzy chętnie dzielili się swoją opinią w komentarzach na Facebooku. Oburzenia nie brakowało i dziękowano, że na antenie podjęto rozmowę na temat katastrofy ekologicznej.

Redakcja poleca

- Pani Ewo, super, że potrafi Pani emocjonalnie podejść do pewnych tematów, choćby ten z Odrą. Tak trzeba, brawo - chwalą internauci.

- Odrę ratowali zwykli ludzie. Rząd miał i ma ich głęboko w du*ie - czytamy.

- Dzień dobry TVN: co do tematu Odry, to ja proponuję wszystkim tym, którzy ścieki wylewają do rzek, puścić im ścieki w kranach. Wtedy może zrozumieją, że szkodę niosą również sobie. O ile kar finansowych unikną, to kary od natury już nie - skwitowała widzka.

####default####