Obserwuj w Google News

Dominika Gwit pokazała zdjęcie w stroju kąpielowym. "Jestem gruba i w d**ie to mam"

3 min. czytania
03.08.2021 22:01
Zareaguj Reakcja

Dominika Gwit postanowiła zrobić sobie urlop nad wodą. Korzystając z pięknej pogody, chętnie zażywała kąpieli. Pokazała w sieci zdjęcie w kostiumie kąpielowym, a przy okazji dosadnie odpowiedziała krytykantom.

Dominika Gwit
fot. VIPHOTO/East News

Dominika Gwit należy do tych osób, które akceptują siebie i nie mają problemów ze swoim wyglądem. Aktorka, która kilka lat temu przeszła olbrzymią metamorfozę i schudła aż 50 kilogramów (a nawet potem wydała o tym książkę), z powodu efektu jo-jo szybko wróciła do poprzedniej wagi. To doświadczenie jednak wiele ją nauczyło. Jak przyznała, komentując nagły powrót do dawnego wyglądu, było to dla niej niczym powrót z zaświatów.

"To strasznie trudny temat. Całe życie wydawało mi się, że jak schudnę, będzie super. Ja się tak nakręciłam na to chudnięcie, byłam taka szczęśliwa. Wszystkie moje pasje, marzenia, to co wtedy, kiedy zaczynałam dietę, było dla mnie ważne, po trzech miesiącach diety przestało istnieć. Ja przestałam istnieć" - spointowała.

Zobacz także: Dominika Gwit prawie padła ofiarą oszustów. Podawali się za policjantów

Dominika Gwit szaleje w wodzie i odpowiada hejterom: "Jestem gruba i w d**ie to mam"

Te wszystkie dawne doświadczenia nauczyły Dominikę Gwit akceptacji dla siebie i poczucia, że mimo otyłości po prostu jest z siebie zadowolona i ma do tego pełne prawo. Niestety, nie wszyscy są tego zdania. W sieci fatshaming jest na porządku dziennym, a Gwit często go doświadcza. W jednym z niedawnych postów aktorka rozprawia się z hejterami. Pokazała zdjęcia znad wody, na których szaleje na różowym flamingu będąc w kostiumie kąpielowym. Mówi wprost: "W d**ie to mam".

"Wiele z Was pyta mnie jak to jest, że się nie wstydzę wyjść np. w stroju kąpielowym i co ludzie powiedzą. Wiele z Was pyta mnie jak to jest, że nie wstydzę się korzystać z wodnych atrakcji, jak np. kajaki czy inne rowerki. A ja powiem tak! W dupie to mam! Czerpię z życia pełnymi garściami! Komuś się może wydawać, że dodatkowe kilogramy są efektem obżarstwa. 90 procent z nas, kobiet plus size, doskonale wie, że to nie prawda. Choroby metaboliczne to zmora dzisiejszych czasów. To trudny temat, z którym zmaga się wielu ludzi. I kobiet i mężczyzn. Chudniesz, tyjesz, chudniesz, tyjesz. Ale oceniać jest łatwo. Oj łatwo. I powiem Wam tak. Ocenianie innych jest słabe i świadczy o ludzkiej małości. W związku z tym, że jestem gruba mam się zamknąć w domu, nie pokazywać nikomu, bo ktoś sobie pomyśli, że co, że jestem... gruba !!!?? No jestem ! I doskonale o tym wiem! I w dupie to mam!" - stwierdza Gwit.

Redakcja poleca

"Znam siebie i siebie kocham. Podejmuję najlepsze możliwe dla siebie decyzje. Dziewczyny! Głowa do góry, pierś do przodu! Świat jest różnorodny i na tym polega jego piękno! A dzięki przeróżnym aktywnościom, jesteśmy zdrowsze! I nie, nie promuję otyłości. Otyłość jest zła, a walka z nią, bardzo nierówna. Prawo do życia ma każdy! Przeszłam swoje i naprawdę nie muszę tego pisać. Ale robię to, bo widzę, co ludzie robią sobie wzajemnie i zalewa mnie krew, gdy czytam Wasze wiadomości pełne smutku i wstydu. Kocham świat, kocham ludzi! Kochajmy się wszyscy! Bądźmy dla siebie braćmi i siostrami!" - apeluje na koniec aktorka.

Sonda Radia ZET
####default####