Obserwuj w Google News

Doda zdobyła szczyt w Tatrach. Pokazała świetnie wyrzeźbioną sylwetkę w kusym stroju [FOTO]

2 min. czytania
04.05.2022 14:11
Zareaguj Reakcja

Doda nie ukrywa, że lubi sport. Choć wyjazdy w góry nie są jej obce, dopiero niedawno zdecydowała się pokonać swoje słabości, pokonując jedną z trudniejszych tras wspinaczkowych. Doda nie byłaby sobą, gdyby nie zaprezentowała pięknie wyrzeźbionego ciała w dopasowanym stroju.

Dorota Rabczewska
fot. Instagram.com/ Dorota Rabczewska

Doda, choć lubi sport i ćwiczenia na siłowni, zdecydowała się ostatnio na nieco inny wysiłek fizyczny. Rabczewska spędziła majówkę w ukochanych górach i postawiła na aktywny wypoczynek. Gwiazda wspięła się na szczyt Mnicha o  wysokości 2068 m w polskich Tatrach Wysokich. Było to dla gwiazdy wyzwanie, które perfekcyjnie zrealizowała. Po drodze żartowała: "Zdobyłam Nergala to zdobędę i Mnicha".

Zobacz też:  Doda usłyszała zarzut. Piosenkarka przerywa milczenie i komentuje: "Nauczka na przyszłość"

Doda zdobyła szczyt w Tatrach. Zaprezentowała seksowny strój [FOTO]

Ostatecznie udało się Rabczewskiej zdobyć szczyt, a sukcesem pochwaliła się oczywiście na Instagramie, publikując liczne zdjęcie i wideo na InstaStories. Gwiazda, która lubi chwalić się zgrabnym ciałem, również i tym razem pokazała świetnie wyrzeźbioną sylwetkę w dopasowanym stroju, prezentując biust.

"Żeby tradycji stało się zadość - majówka w górach. (...) Miałam pierwszy raz w życiu na nogach raki, w dłoni czekan, uprząż na tyłku i wspinałam się jak ta lala, a potem zjeżdżałam na linie ze szczytu! Pokonałam wszystkie lęki jednego popołudnia. Było warto!" - napisała Dorota Rabczewska. Pod postem w komentarzach gwiazda otrzymała mnóstwo gratulacji od swoich fanów. "Zazdroszczę i gratuluję, brawo", "no szacun Doda", "podziwiam za odwagę wspinania się" - pisali wielbiciele artystki.

 Nie zabrakło oczywiście komplementów odnoście szczupłej figury Rabczewskiej. W rozmowie z Krzysztofem Stanowskim w "Hejt Parku" w kwietniu 2022 roku wokalistka zdradziła, jaka jest jej dieta. Mówiła wtedy:

"Nie jem cukru od wielu, wielu lat, nie spożywam laktozy, nie jem glutenu. Jem ryby, jajka, kaszę, orzechy, ryże, nasiona różne, warzywa. Także owoce, ale przez to, że są z fruktozą, to jem je do godziny 14. Ostatnio mi ktoś powiedział, że zupełnie nieświadomie całe właściwie życie robię tzw. okienko żywieniowe, czyli nie jem pięć godzin przed snem. Chcąc nie chcąc, robię sobie taki mini-post codziennie. I dużo, dużo wody. Odkąd przestałam pić alkohol, wszystko się zmieniło. Uważam, że kobiety po 30. roku życia nie powinny w ogóle pić alkoholu i jeść czerwonego mięsa. Alkohol bardzo psuje urodę. Jak wykluczyłam te dwie rzeczy ze swojej diety, to... sami widzicie" - wyznała Rabczewska. 

####default####