Obserwuj w Google News

Doda zabrała głos w sprawie Beaty Kozidrak. Skomentowała zatrzymanie artystki

1 min. czytania
03.09.2021 18:54
Zareaguj Reakcja

Doda postanowiła zabrać głos w sprawie zatrzymania Beaty Kozidrak. Piosenkarka prowadziła swój samochód pod wpływem alkoholu. Zdaniem Doroty Rabczewskiej, równie odpowiedzialni zaistniałej sytuacji mogą być współpracownicy gwiazdy.

Doda
fot. Piotr Molecki/East News

Doda skomentowała głośną w ostatnim czasie sprawę. W czwartek do mediów trafiła informacja, że Beata Kozidrak została zatrzymana przez policję, ponieważ prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Wkrótce szokującą wiadomość potwierdziła sama artystka, zamieszczając przeprosiny na swoim profilu na Facebooku. Dorota Rabczewska w rozmowie z "Plotkiem" przyznała, że trudno jej ocenić zaistniałą sytuację. Dodała, że sama wielokrotnie odwiedzała policję i prokuraturę, więc ocenianie Kozidrak byłoby nietaktowne.

- Kim ja jestem, po tylu zarzutach, żeby kogoś umoralniać i żeby wypowiadać się na kogoś temat? To by było trochę nietaktowne z mojej strony. Często odwiedzam policję i prokuraturę, albo tak samo często, jak scenę - powiedziała Doda.

Redakcja poleca

Doda skomentowała zatrzymanie Beaty Kozidrak

Doda zwróciła uwagę na skruchę, którą okazała Beata Kozidrak, publikując przeprosiny w mediach społecznościowych. Podkreśliła także, że nie tylko artystka jest winna temu wydarzeniu.

- Bardzo ładnie napisała przeprosiny. Jej menedżerowie, asystenci, ekipa, są tak samo odpowiedzialni. Zarabiają na niej pieniądze, więc, zamiast ją wypychać na scenę, powinni pozwolić odpocząć, nawet za cenę niezarabiania na niej - podsumowała Doda.

Zgadzacie się z nią?

Sonda Radia ZET
####default####