Doda o kulisach imprezy sylwestrowej Polsatu. Zdradziła, co powiedziała Maryli Rodowicz
Doda, Maryla Rodowicz i Beata Kozidrak pojawiły się razem na scenie podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów 2020 w Polsacie. Autorka hitu "Nie daj się" ujawniła kulisy wyjątkowego występu.

Doda przyjęła zaproszenie Polsatu na Sylwestrową Moc Przebojów 2020. Największą sensacją tej nocy było wyjście piosenkarki w towarzystwie Maryli Rodowicz podczas utworu "Ta sama chwila" wykonywanego przez Beatę Kozidrak. Fani byli zachwyceni wzruszającym występem trzech "królowych" polskiej sceny muzycznej. Doda na Instagramie zamieściła zdjęcie z tego wyjątkowego momentu.
- I mogą gadać, co chcą, ale spontaniczność w życiu jest najważniejsza. Nie wymuszona i obliczona na efekt, ale taka, którą niektórzy mają szczęście być posiadaczami od dziecka. I będziecie czasem za nią obrywać, i będziecie czasem przez nią tracić... ale koniec końców tylko wariaci są coś warci i dla takich chwil warto żyć. PS: To był mój pierwszy od 20 lat sylwester, gdzie nie wypiłam kropli alkoholu (kiedyś przyjdzie czas, że Wam powiem, czemu, obiecuję) - napisała Dorota Rabczewska.
Zobacz także: Doda szczerze opowiedziała o seksie z kobietą. "Trzeba spróbować"
Doda ujawnia, co powiedziała Maryli Rodowicz podczas sylwestra
Choć Doda chętnie wyszła na scenę do Beaty Kozidrak, Maryla Rodowicz była wyraźnie zawstydzona. Młodsza artystka zdradziła, co powiedziała jej w tej chwili.
- Umierałam ze śmiechu pod nosem kiedy wyciągnęłam na scenę moją @mary_la_la mówiąc: Chodź! Idziemy, pewnie i tak wszyscy uznają, że jesteśmy już pijane, jak coś pójdzie nie tak. ALE WYSZŁO NAJLEPIEJ (...) Święto trzech Króli odwołane. Trzy Królowe przybyły wcześniej - zakończyła wpis na Instagramie Doda.
Oglądaliście wspólny występ artystek?