Doda już ma nowego partnera? Zaskakujące słowa piosenkarki

Dorota Rabczewska jest jedną z najbardziej znanych polskich gwiazd. W branży muzycznej osiągnęła wszystko, o czym artysta polskiej sceny może pomarzyć: ma dziesiątki nagród, tysiące sprzedanych płyt, miliony fanów, a do tego w branży obecna jest już od wielu lat – i nadal pokazuje, że wciąż potrafi tworzyć muzykę, która porywa jej wielbicieli.

Niestety, jej życie osobiste nie układa tak dobrze. Doda wielokrotnie ulokowała swoje uczucia w osobie, na której się potem zawiodła. Każdy z jej związków był bardzo medialny, co – jak sama Rabczewska przyznaje – mogło być jednym z powodów niepowodzeń relacji.

Każde z rozstań było również bardzo głośne: od małżeństwa z Radosławem Majdanem, który miał wielokrotnie zdradzać Dodę, przez związki z Adamem Darskim, Emilem Haidarem, aż do małżeństwa z Emilem Stępniem, które Rabczewska przypłaciła załamaniem nerwowym. Wyjątkiem był tylko krótki związek z tancerzem Błażejem Szychowskim, który wolał unikać rozgłosu.

Zobacz także: Anne Heche spowodowała wypadek. Szokujące ustalenia śledczych

Po tych wszystkich przejściach związkowych Doda wielokrotnie podkreślała, że nie chce już wiązać się z ludźmi z show-biznesu, choć jej dość tajemnicza relacja z amerykańskim aktorem Maxem Hodgesem wskazywała nieco inaczej.

Doda już ma nowego partnera? Zaskakujące słowa piosenkarki

Tym bardziej zaskakujące okazały się wieści, że Dorota Rabczewska wystąpi w programie, w którym szukać będzie miłości. Show zatytułowane „Doda. 12 kroków do miłości”. Tego typu formaty zwykle są realizowane sporo wcześniej, przed rozpoczęciem emisji. Jak informowały Wirtualne Media, program Dody nagrywany był wczesnym latem a zdjęcia zakończyły się w połowie lipca. Czyżby w rzeczywiście piosenkarka znalazła tam miłość? Na to mogą wskazywać tajemnicze jej słowa.

Na Instagramie Rabczewska zamieściła relację, w której dziękowała fanom za pamięć o jej imieninach, które spędzała na greckiej wyspie Mykonos.

W InstaStories pokazała piękny bukiet kwiatów i powiedziała kilka słów:

Dziękuję Wam za pamięć o moich imieninach. Dziękuję, że pamiętaliście. Dziękuję mojej rodzinie, przyjaciołom i… – powiedziała Rabczewska z tajemniczym uśmieszkiem na ustach.

Co to może oznaczać? Czyżby Doda już nie mogła się doczekać, by podzielić się z fanami wieścią o tym, że jej serce znowu zabiło mocniej? Pewnie dowiemy się w swoim czasie.