Clint Arlis nie żyje. Uczestnik programu "Bachelorette" miał 34 lata
Clint Arlis nie żyje. Uczestnik randkowego show "Bachelorette" miał 34 lata. O jego śmierci poinformowała rodzina.

Clint Arlis nie żyje. Uczestnik randkowego show "Bachelorette" zmarł w wieku 34 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina. "Z wielkim smutkiem informuję, że moja rodzina straciła najlepszego przyjaciela, starszego brata Clinta rankiem 11 stycznia" - napisała we wtorek Taylor Lulek, siostra uczestnika randkowego show. Kobieta poprosiła o uszanowanie prywatności rodziny, która zmaga się z tak wielką stratą.
Zobacz też: Nie żyje uczestnik "Mam talent". Został znaleziony martwy w swoim domu
Clint Arlis nie żyje. Uczestnik programu "Bachelorette" miał 34 lata
W jego śmierć nie może uwierzyć mnóstwo fanów. Załamani są też inni uczestnicy "Bachelorette".
"Bardzo miły, wyjątkowy i utalentowany człowiek, który odszedł z tego świata zbyt wcześnie. RIP Clint" - napisał na Twitterze inny były uczestnik "Bachelorette" Nick Viall. Poruszona śmiercią Clinta jest również Kaitlyn Bristowe, kanadyjska celebrytka, o której względy Arlis zabiegał w programie. Na InstaStories nie szczędziła emocjonalnych słów, nazywając jego śmierć "absolutną tragedią".
Na razie nie wiadomo co dokładnie się stało i jaka jest przyczyna śmierci uczestnika randkowego show. Rodzina 34-latka w najbliższych dniach poinformuje o szczegółach pogrzebu.
Clint Arlis pochodził ze stanu Illinois. Wystąpił w 11. sezonie show amerykańskiej stacji ABC wiosną 2015 roku.