Cezary Pazura szczerze o zarobkach w dobie pandemii. "Lęk i niepokój"

Cezary Pazura to jeden z największych gwiazdorów polskiego kina, który doskonale odnajduje się zarówno w rolach komediowych, jak i dramatycznych. Z powodzeniem sprawdza się także jako artysta kabaretowy, reżyser, piosenkarz, a nawet youtuber. Na swoim koncie ma ogromną liczbę świetnie przyjętych ról, wystąpił w wielu filmach, które zyskały miano kultowych. Mogliśmy oglądać go między innymi w "Psach", "Nic śmiesznego", "Chłopaki nie płaczą" czy dwóch częściach "Kilera". Za role w "Tato" i "Kroll" otrzymał statuetkę Złotego Lwa. Jest także jednym z najpopularniejszych aktorów dubbingowych, jego głosem przemawia między innymi leniwiec Sid z "Epoki lodowcowej".

17 lutego na antenie TVN pojawi się nowy serial "Tajemnica zawodowa", w którym wystąpi Pazura. To doskonała wiadomość dla aktora, który podobnie jak większość koleżanek i kolegów po fachu musiał ograniczyć działalność zawodową z powodu pandemii koronawirusa. Wielu artystów skarżyło się na problemy finansowe związane z niemożnością pracy, pandemia wstrzymała między innymi prace na planach wielu produkcji filmowych. W rozmowie z portalem Gala Cezary zdradził, że także on obawiał się o przyszłość swoją i swoich najbliższych.

ZOBACZ TAKŻE:  Cezary Pazura zachęca do szczepień przeciw COVID-19. Został ambasadorem kampanii

Cezary Pazura o wpływie pandemii na aktorską karierę. Bał się o rodzinę?

Cezary Pazura przyznał, że w trudnej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa poważnie martwił się o siebie, żonę i ukochane dzieci.

- Myślę, że pandemia te obawy o ekonomiczne aspekty, aspekty przeżycia rodziny spowodowała u wszystkich. To nie jest zależne od zawodu - zdradził w rozmowie z Galą.

Aktor wydaje się jednak być życiowym optymistą. Przyznał, że bał się o zawodową przyszłość, ale starał się zachować spokój. Podkreślił, że w swojej karierze przeżył już trudniejszy okres.

- U mnie spowodowała naprawdę głęboki strach, lęk i niepokój o przyszłość, bo to jest przecież moja praca, to jest moje źródło dochodu, ale nie panikowałem. Powiedziałem mojej dużo młodszej żonie, że nie ma co panikować, bo przeżyłem stan wojenny i wtedy naprawdę było dużo, dużo, dużo ciężej niż teraz - ocenił Pazura.

Cieszymy się, że ponownie zobaczymy gwiazdora na ekranach.

ZOBACZ TAKŻE:  Cezary Pazura żartuje z koronawirusa. Aktor opublikował nagranie [WIDEO]