Obserwuj w Google News

Big Brother: Manuela Michalak wspomina zmarłego Janusza Dzięcioła. Smutne wyznanie gwiazdy

2 min. czytania
09.07.2021 20:43
Zareaguj Reakcja

Manuela Michalak brała udział w 1. edycji "Big Brothera" razem z Januszem Dzięciołem. Zwycięzca show zginął w 2019 roku w wypadku samochodowym. Dla Manueli jego śmierć była potężnym ciosem. W rozmowie z "Dzień Dobry TVN" uczestniczka "Big Brothera" zdradziła, że do tej pory ma zapisany jego telefon. Podzieliła się też pewną refleksją.

Big Brother: Manuela Michalak wspomina zmarłego Janusza Dzięcioła. Smutne wyznanie gwiazdy
fot. Piotr Molecki/ East News

Manuela Michalak i Janusz Dzięcioł byli uczestnikami 1. edycji "Big Brothera". Janusz, najstarszy z uczestników pokonał młodszych kolegów i przed laty wygrał program. Niestety, w 2019 roku stracił życie w wypadku. Zginął na przejeździe kolejowym w Białym Borze.

Manuela Michalak w rozmowie z "Dzień Dobry TVN" przyznała, że śmierć kolegi z programu była dla niej ogromnym ciosem.

Zobacz też:  Janusz Dzięcioł nie żyje. B. poseł i zwycięzca Big Brothera zginął w wypadku

Big Brother: Manuela Michalak wspomina zmarłego Janusza Dzięcioła. Smutne wyznanie gwiazdy

"Janusz wygrał ten program, bo był po prostu wspaniałym człowiekiem. My byliśmy jak ogień i woda. Ja przebojowa, rozrywkowa, otwarta, a on był stonowany, ciepły. I tym zwyciężył, za to ludzie go pokochali i darzyli go wielką sympatią”- mówiła Michalak.

Manuela doskonale pamięta moment, gdy dowiedziała się o śmierci kolegi z programu.

„Kończyły się moje wakacje w Egipcie, kiedy dowiedziałam się, że Janusz nie żyje. Nagle telefon się rozdzwonił. Dostałam mnóstwo wiadomości, że jego już z nami nie ma. Odezwały się do mnie osoby, których nawet nie znałam. Wielu ludzi to bardzo dotknęło" - powiedziała w rozmowie z "Dzień Dobry TVN'.

Na pogrzebie Janusza Dzięcioła z ekipy "Big Brothera" były obecne jedynie dwie osoby: Manuela oraz Piotr Lato.

"Tylko ja i Piotrek Lato pojechaliśmy na pogrzeb Janusza. Nikogo więcej z naszej ekipy z Domu Wielkiego Brata nie było” - powiedziała.

Manuela wciąż ma zapisany numer do Janusza Dzięcioła.

"Cały czas mam na kartce nad biurkiem zapisany jego numer telefonu. Miałam kiedyś taką sytuację, że zalałam telefon i straciłam wszystkie kontakty. Kiedy dostałam numer do Janusza, to zapisałam na osobnej karteczce i przypięłam nad biurkiem, żeby jej nie zgubić, nie zapomnieć. Teraz za każdym razem, gdy na nią spoglądam, to mam taką refleksję, że człowiek czasami musi się zatrzymać, zwolnić. Tyle czasu ta kartka wisiała, a ja może raz do niego zadzwoniłam. Teraz już nie zadzwonię. Od tej pory staram się nie uronić ani kropli z czary życia" - powiedziała była uczestniczka "big Brothera".

Sonda Radia ZET
####default####