Bibi z "Hotelu Paradise" w ogniu krytyki. Luiza stanęła w jej obronie
Bibi to jedna z uczestniczek minionej edycji "Hotelu Paradise". Celebrytka chętnie udziela się w mediach społecznościowych, jednak ostatnio zmierzyła się z okrutnym hejtem. Internauci krytykowali jej figurę i wygląd. W obronie Bibi stanęła jej koleżanka z programu.
"Hotel Paradise" wypromował wiele gwiazd, które także po udziale w show cieszą się popularnością i chętnie opowiadają o swoim życiu w mediach społecznościowych. Jedną z rozpoznawalnych uczestniczek minionej edycji programu jest Bibi, czyli Bogusia Brzezińska. Ostatnio celebrytka pochwaliła się na Instagramie udziałem w pokazie mody jednej z polskich projektantek. Bibi miała pojawić się na wybiegu w błękitnej sukni ślubnej. Nie spodziewała się jednak hejtu, który ją spotkał.
W komentarzach na profilu Bibi zaczęły pojawiać się obelgi i wyzwiska. Część osób krytykowało figurę uczestniczki "Hotelu Paradise", inni odnosili się do jej ostatniego rozstania z Simonem. "Bardzo ładna sukienka, ale zupełnie nie dla Ciebie", "Szkoda Simona, tyle dla Ciebie poświęcił", "Droga Bibi, nie masz figury modelki, więc nie wyglądasz dobrze" - komentowali ostro internauci.
Zobacz także: Hotel Paradise: Krystian pokazał nieudany botoks. "Żałuję, że posunąłem się do czegoś takiego" [FOTO]
Bibi z "Hotelu Paradise" krytykowana przez internautów.
W obronie koleżanki z programu stanęła Luiza - również uczestniczka "Hotelu Paradise". Na InstaStories podkreśliła, że Bibi nie jest zawodową modelką i trudno jej uwierzyć, że inne kobiety obrażają jej wygląd i figurę. Luiza wypowiedziała się na temat hejtu w internecie także w rozmowie z Dzień dobry TVN.
- Jako osoby publiczne zdajemy sobie sprawę, że nie zawsze będzie miło i przyjemnie, konstruktywna krytyka jest wskazana, natomiast perfidne komentarze odnośnie wyglądu czyjejś sylwetki, oceny życia prywatnego są nie do przyjęcia i trzeba o tym głośno mówić. Nie tylko osoby o rozmiarach 32, 34, 36 mają prawo do szczęścia. Tyle się mówi o samoakceptacji i pokochaniu własnego ciała, ale gdy tylko osoba publiczna, która nie ma modelkowych wymiarów, weźmie udział w sesji lub pokazie, to zostaje okrutnie skrytykowana. Ludzie mogli nas oceniać za nasze postępowanie w programie, ale jakim prawem oceniają nasze życie prywatne, nie znając go - powiedziała Luiza.
Była uczestniczka "Hotelu Paradise" dodała, że hejt może nieść za sobą tragiczne konsekwencje. Nie każdy jest gotowy, by zmierzyć się z tak okrutnymi komentarzami w internecie.
- Nie każdy jest odporny na tego typu komentarze i nie dotyczą one tylko osób publicznych, ale także dzieci w szkołach. Nie zdajemy sobie sprawy, że czasem jedno słowo za dużo może nieść za sobą ogromne konsekwencje.
Tu się dzieje
