Basia Kurdej-Szatan miała problemy w szkole? "Maturę musiałam zdawać dwukrotnie"

Barbara Kurdej-Szatan to postać, której nie trzeba przedstawiać nikomu, kto ogląda telewizję oraz śledzi kinowe premiery. Aktorską karierę rozpoczynała w Teatrze 6. Piętro, ale na ekranach mogliśmy zobaczyć ją po raz pierwszy nie jako aktorkę, ale uczestniczkę "X Factor", gdzie występowała z zespołem Soul City. Medialną popularność przyniosła jej współpraca reklamowa z jedną z sieci komórkowych, "uśmiechnięta blondynka" szybko zyskała ogromną sympatię. Dalej jej kariera rozwijała się w imponującym tempie. W 2014 zagrała główną rolę w komedii "Dzień dobry, kocham cię!" i otrzymała angaż w " M jak Miłość". Współpraca z Telewizją Polską zaowocowała udziałem między innymi w " The Voice of Poland" i "Dance dance dance". W 2019 Basia znalazła się w finale 10. edycji "Tańca z gwiazdami". 

Spełniona aktorka, szczęśliwa żona  Rafała Szatana i mama dwójki dzieci: córki Hanny i synka Henryka. Wiele osób może pozazdrościć Kurdej-Sztana świetnie zorganizowanego życia. Część fanów z pewnością wiele razy zastanawiała się, jaka droga edukacji doprowadziła Basię na szczyt lub chociaż pomogła jej zrealizować marzenia. Aktorka opowiedziała o swoim wykształceniu i wspomniała, że do matury musiała podchodzić dwukrotnie. Czyżby miała problemy w szkole?

ZOBACZ TAKŻE:  Barbara Kurdej-Szatan gwiazdą mema po strajku kobiet. "Szatan popiera protest" [FOTO]

Barbara Kurdej-Szatan o kłopotach z maturą. Zdradziła, jakie ma wykształcenie

W jednym z wywiadów Barbara Kurdej-Sztana przyznała, że musiała dwa razy zdawać maturę. W żadnym wypadku nie było to jednak spowodowane tym, że nie przykłada się do nauki.

- Maturę musiałam zdawać dwukrotnie. Pewnie wiele osób pomyśli, że oblałam i udało się dopiero w poprawce. Nic z tych rzeczy. W Opolu były wtedy przecieki i władze tak się zdenerwowały, że musieliśmy pisać egzamin ponownie. Stres był ogromny, a do tego miałam pecha, bo powtarzane były akurat egzaminy pisemne z polskiego i matematyki, a te akurat zdawałam - zdradziła aktorka.

Gwiazda "M jak Miłość" nie ukończyła edukacji w szkole muzycznej, ale dlatego, że porzuciła wiolonczelę na rzecz śpiewu i aktorstwa. Jak widać, była to dobra decyzja.

- Nie mogłabym żyć bez muzyki. Kocham instrumenty! Grałam kiedyś na wiolonczeli. Skończyłam I stopień szkoły muzycznej, nie dokończyłam II stopnia, czego żałuję (...) Ale moja droga artystyczna poszła w stronę wokalną i aktorską - i kocham to ponad wszystko! A szkoła muzyczna dała mi baaardzo wiele - opowiedziała na Instagramie.

Myli się jednak każdy, kto myśli, że "Baśka" nie jest wykształconą aktorką. Gwiazda ukończyła studia aktorskie na Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie.