Kurdej-Szatan opowiedziała o szczegółach porodu. Pomogła jej muzyka?

Barbara Kurdej-Szatan to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek, nic więc dziwnego, że jej życiem prywatnym interesują się media oraz rzesze fanów. Nie inaczej było w przypadku drugiej ciąży gwiazdy. Basia w 2011 roku poślubiła wokalistę Rafała Szatana, a rok później urodziła się ich córeczka Hanna. Z kolei w 2020 roku fani aktorki niecierpliwie czekali na narodziny jej synka, któremu zdecydowała się nadać imię Henryk. Sama Kurdej-Szatan podtrzymywała zainteresowanie internautów, relacjonując przebieg ciąży za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Barbara Kurdej-Szatan urodziła drugie dziecko 23 września 2020 roku. Szczęśliwi rodzice chętnie dzielą się zdjęciami małego Henia, zaledwie kilka dni temu mogliśmy zobaczyć urocze zdjęcie Rafała Szatana z synkiem. Fanów interesuje każdy niemal aspekt przebiegu ciąży i porodu popularnej "Baśki". Kurdej-Szatan nie ma zamiaru ukrywać czegokolwiek przed swoimi wielbicielami, w rozmowie z magazynem "Party" opowiedziała o szczegółach porodu oraz tym, w jaki sposób pomagał jej ukochany mąż.

ZOBACZ TAKŻE:  Nicki Minaj już urodziła? Amerykańskie media twierdzą, że raperka została mamą

Barbara Kurdej-Szatan o szczegółach porodu. Jak pomógł jej Rafał Szatan?

Barbara Kurdej-Szatan była przekonana, że, podobnie jak w przypadku narodzin córki, mały Henio przyjdzie na świat nieco wcześniej. W wywiadzie nie ukrywała, że nie chciała wywoływać porodu przy pomocy środków farmakologicznych.

- Nie chciałam wywoływać porodu oksytocyną, a że wszystko było dobrze z maluszkiem, czekałam spokojnie, aż Henio sam zdecyduje, kiedy przyjść na świat. Urodził się szybciej niż jego siostra, bo w kilka godzin - relacjonuje Kurdej-Szatan.

Podczas porodu Basi towarzyszył Rafał Szatan, który z całych sił wspierał żonę. Aktorka zdradziła, że przygotował nawet dla żony specjalną składankę muzyczną, która miała psychicznie pomóc w urodzeniu dziecka.

- Był bardzo pomocny i kochany, przygotował nawet zestaw utworów jazzowo-soulowych, które mnie relaksowały - czytamy.

Trzeba przyznać, że tak zaangażowany małżonek to prawdziwy skarb.

ZOBACZ TAKŻE:   Love Island: Mężczyźni przebrani za kobiety udają poród. Fani zniesmaczeni [FOTO]