Obserwuj w Google News

Barbara Kurdej-Szatan bała się o drugą ciążę. "Lekarz uprzedził mnie, że różnie bywa"

2 min. czytania
06.08.2020 13:52
Zareaguj Reakcja

Barbara Kurdej-Szatan niebawem przywita na świecie drugie dziecko. Gwiazda przez dwa lata starała się o potomka, razem ze swoim mężem - Rafałem Szatanem. Gdy dowiedziała, że jest w ciąży, nie mogła w pełni cieszyć się tym, że po raz kolejny zostanie mamą. Wszystko przez ostrzeżenie lekarza.

Barbara Kurdej-Szatan
fot. Tricolors/ East News

Barbara Kurdej-Szatan bała się o drugą ciążę. Zdradziła, dlaczego

Barbara Kurdej-Szatan niedługo po raz drugi zostanie mamą. Gdy wreszcie udało się jej zajść w ciążę, gwiazda nie mogła w pełni cieszyć się z niej. Wszystko przez pewne ostrzeżenie lekarza.

"Postanowiłam zrobić test. Wyszło, że jestem w ciąży. Wielka radość. Ale kiedy poszłam na badania, okazało się, że jeszcze nie możemy się cieszyć na 100 proc., bo nie widać zarodka. Lekarz uprzedził mnie, że różnie bywa, czasem następują wczesne poronienia. Przez dwa tygodnie, w stresie, razem z Rafałem czekaliśmy na potwierdzenie tej ciąży. Dopiero kiedy okazało się, że wszystko jest w porządku, poinformowaliśmy rodzinę i producentów moich seriali" - powiedziała aktorka w rozmowie z magazynem "Viva!".

Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan starali się o dziecko przez dwa lata

O drugie dziecko Basia Kurdej-Szatan i Rafał Szatan starali się dwa lata.

"Nasze starania o dziecko trwały prawie dwa lata. (...) Pojechaliśmy z całą rodziną na święta do Zakopanego. W końcu miałam dużo wolnego czasu. Pod koniec listopada skończył się "Taniec z Gwiazdami", do którego miałam bardzo intensywne treningi. Poza tym pracowałam na planach zdjęciowych, kręciliśmy szósty sezon "W rytmie serca", "M jak miłość", miałam też spektakle wyjazdowe. To był hardcore" - wspomina Kurdej-Szatan.

Aktorka przywita na świecie wyczekanego synka Henia za miesiąc. Z rodzeństwa z pewnością cieszy się 8-letnia Hania, córeczka Barbary Kurdej- Szatan.

.

Sonda Radia ZET

Posłuchaj podcastu

RadioZet.pl

####default####