Awantura w studiu TVP. Przekrzykiwaniu nie było końca. Musiał zareagować realizator
Obserwuj w Google News

Awantura w studiu TVP. Przekrzykiwaniu nie było końca. Musiał zareagować realizator

2 min. czytania
20.05.2022 15:12
Zareaguj Reakcja

Ostatnimi czasy awantury czy afery w TVP kojarzą się raczej z programem „Sprawa dla reportera”, gdzie często dochodzi do spięć pomiędzy ekspertami. Tym razem do takiego doszło między politykami: Markiem Suskim z PiS a Robertem Kropiwnickim z PO. Musiał zareagować realizator.

TVP Info Gość Wiadomości
fot. screen TVP Info "Gość Wiadomości" wyd. z dn. 18.05.2022

Do zaskakujących scen doszło na antenie TVP Info w środowym wydaniu „Gościa Wiadomości”. Prowadziła go Danuta Holecka. Zaproszeni politycy debatowali na temat polityki energetycznej Polski. Kiedy pojawiło się wtrącenie o Donaldzie Tusku, nie można było nad nimi zapanować.

Zobacz także:  Skandaliczny odcinek „Sprawy dla reportera”. Ksiądz drwił z bitych synów. „To jest jakaś niedojrzałość”

Awantura w TVP Info. Goście nie mogli się uspokoić

Wszystko zaczęło się od tego, gdy Danuta Holecka spytała Roberta Kropiwnickiego o słowa, które Donald Tusk wypowiedział w 2014 roku. Polityk stwierdził wówczas, że Polska nie potrzebuje gazu z Norwegii, bo istnieją podpisane kontrakty z Rosją.
Robert Kropiwnicki skwitował, że gazu z Rosji kupujemy coraz mniej, a rząd PiS miał czas przez 6 lat, aby odciąć się od dostawcy. Polityk PO stwierdził, że to był błąd, w dodatku ogólnoeuropejski. Od razu zareagował Marek Suski.

- To oczywiście była realizacja niemieckiej polityki, która skwapliwie rząd Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka wypełniał – stwierdził polityk PiS. Po chwili sama Danuta Holecka była w głębokim szoku.

Robert Kropiwnicki odpowiedział Markowi Suskiemu, że realizację wykonywały również rządy Jarosława Kaczyńskiego czy Mateusza Morawieckiego. Poseł PiS próbował wybrnąć.

- Proszę nie przeszkadzać i nie wprowadzać ludzi w błąd. To wasze rządy podporządkowały swoją politykę uzależnieniu Polski od rosyjskiego gazu. Te umowy gazowe podpisane przez Pawlaka, a nawet sprzedaż Lotosu – usłyszeliśmy.

Redakcja poleca

Robert Kropiwnicki odbił piłeczkę i stwierdził, że obecny rząd sprzedaje Lotos Węgrom, który będą tam sprzedawać rosyjską ropę. Marek Suski oburzył się i obstawiał przy swoim, iż to PO chciało sprzedać przedsiębiorstwo i samo się o to prosiło wyjazdami do Moskwy. Polityk opozycji wyjaśnił, że Donald Tusk zablokował przecież sprzedaż Lotosu.

– Zablokował po tym, jak wam Sejm to uniemożliwił. Przegraliście głosowanie – przekonywał Suski.

– Zablokował Donald Tusk, czy nie zablokował? - dopytywał Kropiwnicki.

– Zablokował, bo Sejm zablokował – upierał się Suski.

Politycy nie mogli dojść do porozumienia i jeszcze długo spierali się oraz wyrzucali sobie, czyj rząd komu się podlizywał. Danuta Holecka próbowała uspokoić gości, jednak zdawali się ją traktować jak powietrze. Musiała już kończyć program, ale politycy nadal debatowali. W końcu interweniował realizator, który uciął awanturę i po prostu wyciszył krzykaczom mikrofony.

Sonda Radia ZET
####default####