Artur Barciś szczerze o szczepieniu. Musi przejechać sto kilometrów? "Zwieńczenie gehenny"
Artur Barciś ma za sobą zarażenie koronawirusem, obecnie niecierpliwie czeka na zaszczepienie. Problem w tym, że musi przejechać ponad sto kilometrów, by otrzymać szczepionkę.
Artur Barciś to jeden z najpopularniejszych polskich aktorów teatralnych, filmowych i serialowych. Na swoim koncie ma wiele doskonałych kreacji, które zapadły widzom w pamięć. Ciężko nie docenić jego komediowych kreacji w tak kultowych produkcjach jak "Miodowe lata" czy "Ranczo", ale zagrał także role dramatyczne w "Znachorze" czy serii "Dekalog". Otwarty, zabawny i elokwentny aktor stał się gwiazdą, ostatni raz mogliśmy oglądać go w "Czadowym filmie" z 2019 roku.
Niestety, aktorzy nie mniej niż inne grupy społeczne narażeni są na zarażenie koronawirusem. Pandemia nie oszczędza nikogo, Barciś zaraził się koronawirusem i ma za sobą ciężką walkę z chorobą. Nie ukrywał, że otarł się o śmierć. Nic dziwnego zatem, że niecierpliwie wyczekiwał możliwości zaszczepienia się. Niestety, by otrzymać zastrzyk, aktor ma przejechać ponad 100 kilometrów.
Rozlicz PIT i przekaż 1 procent Fundacji Radia ZET
Artur Barciś musi pokonać długą drogę, by się zaczepić. Aktor opisał swoją sytuację
W rozmowie z Wirtualną Polską Artur Barciś zdradził, jak daleką drogę miałby pokonać, by zostać zaszczepionym. Czeka go ponad 140 kilometrów podróży. Aktor ma jednak zamiar poświęcić się, żeby zapewnić sobie względne bezpieczeństwo.
- Pojadę tam, przede wszystkim dlatego, że mogę. Jestem zmotoryzowany i mogę zrobić sobie taką wycieczkę. Tym bardziej że nie wiedziałem, że istnieje taka miejscowość, a teraz, jak już to ogłosiłem, to już nawet nie wypada mi tam nie pojechać. Traktuję to jako zwieńczenie mojej całej gehenny z COVID-19 i myślę, że ono jest nawet zabawne, że kończy się nie tak banalnie w Warszawie na Żelaznej, ale w Żelaznej Rządowej. Zabawne jest jeszcze to, że obok Żelaznej Rządowej jest Żelazna Prywatna, więc po prostu zrobię sobie taką wycieczkę - poinformował.
Barciś nie ma wątpliwości, że szczepionka jest skuteczna i jest przeciwny antycovidowym teoriom.
- Chce się upewnić, że te przeciwciała będę miał dzięki tej szczepionce. Najważniejsze, aby ich mieć jak najwięcej. A szczepionka, przynajmniej na jakiś czas, to gwarantuje. Dla mnie szczepienie jest absolutnie oczywiste - ocenił.