Antoni Królikowski pozuje z ochroniarzem "oszusta z Tindera". Internauci: "Litości, żenujący koleś" [FOTO]
Antoni Królikowski pochwalił się w sieci zdjęciem, na którym pozuje z ochroniarzem "oszusta z Tindera" Simona Levieva. Internauci nie kryli zażenowania zachowaniem aktora, który miał porzucić Joannę Opozdę.

Antoni Królikowski to jeden z najpopularniejszych polskich aktorów, doskonale znany widzów z wielu produkcji filmowych i serialowych. Mogliśmy oglądać go między innymi w "Czasie honoru", "Przyjaciółkach" czy "Dywizjon 3030. Historia prawdziwa". W ostatnich latach największy rozgłos synowi Pawła Królikowskiego przyniosła współpraca z Patrykiem Vegą, który obsadził go w takich produkcjach jak "Bad Boy" czy "Polityka". W 2022 roku mamy zobaczyć Antka w "Jak pokochałam gangstera" i "Szczęścia chodzą parami". Możemy także oglądać go jako jedną z gwiazd nowego show stacji TVN "Przez Atlantyk".
Najczęściej jednak mówi się nie o zawodowym życiu Królikowskiego, ale o jego rozstaniu z Joanną Opozdą. Małżonkowie powitali na świecie synka Vincenta, tymczasem portal Pudelek poinformował, że Antoni miał mieć romans ze swoją sąsiadką i porzucił żonę, nie odbierając jej nawet ze szpitala. 33-latek musi obecnie mierzyć się z falą krytyki i zdaniem wielu osób nie znosi tego najlepiej. Głośno było o sytuacji, w której aktor zwyzywał dziennikarza, teraz internauci nie kryją oburzenia nowym zdjęciem, na którym Królikowski chwali się znajomością z ochroniarzem niesławnego "oszusta z Tindera".
Najkrótsze małżeństwa w polskim show-biznesie. Znane pary z krótkim stażem [GALERIA]

Antoni Królikowski z ochroniarzem "oszusta z Tindera". Zdjęcie aktora oburzyło internautów
Na profilu Antoniego Królikowskiego na Instagramie pojawiło się zdjęcie, na którym możemy oglądać aktora w towarzystwie Piotra Kaluskiego. To ochroniarz niesławnego "oszusta z Tindera". Simon Leviev, a właściwie Shimon Hayut, wyłudził ogromne kwoty pieniędzy od kobiet, które uwodził. Kiedy Netflix wypuścił serial o oszuście, Kaluski stwierdził, że nic nie wiedział o niezgodnych z prawem działaniach pracodawcy i zagroził platformie procesem. Pozostał jednak postacią kontrowersyjną.
Tymczasem Antek nie wstydzi się znajomego. "Nic tak nie poprawia humoru jak fotka z misiem. Piotr Kaluski, mam nadzieje, że to nie jest żaden szwindel - czytamy w opisie zdjęcia na profilu aktora.
Internauci po raz kolejny nie kryją oburzenia zachowaniem Antoniego, który ich zdaniem jest nieodpowiedzialny i zamiast zająć się dzieckiem i żoną, bawi się w najlepsze. Towarzystwo kontrowersyjnego ochroniarza nie poprawiło sytuacji.
- Żenujący koleś jednak jesteś.
- Litości...
- Człowieku, chyba masz poważny problem z używkami, bo nie wierzę, że takie prowokacyjne posty z misiem i z kimś takim, z takimi opisami można dodawać na trzeźwo.
- Myślisz, że misiem zabijesz poczucie winy, jak bardzo skrzywdziłeś syna. Jesteś dzieciuch i tyle. Chłopie ogarnij się.
- Daniel Martyniuk 2.0 - czytamy.