Anna Wendzikowska komentuje stanowisko TVN ws. mobbingu. Wpis to za mało

Nie gaśnie burza wokół głośnych wpisów Anny Wendzikowskiej, która na Instagramie w bardzo obszernym poście napisała o tym, że przez wiele lat pracy w TVN doświadczała mobbingu. W bardzo osobistym wpisie prezenterka nakreśliła, dlaczego przez 15 lat milczała o tym, co się dzieje, i dlaczego na to pozwalała przez tak długi czas. Opisała również, co sprawiło, Że dojrzała do odejścia z „ Dzień dobry TVN” i tym samym zerwania z patologiczną sytuacją.

Zobacz także: Anna Dymna nie do poznania. Jej metamorfoza szokuje [FOTO]

Anna Wendzikowska komentuje stanowisko TVN. Wpis to za mało

Po oświadczeniu Wendzikowskiej w sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy – zarówno od gwiazd telewizji, które wspierają koleżanką w tym ważnym momencie, jak i od osób jej nieprzychylnych, krytykujących tak późną reakcję gwiazdy na przemoc. Wśród tych osób znalazły się m.in. Agnieszka Fitkau-Perepeczko, a także Iwona Pavlović. Obie panie skomentowały sprawę w sposób, który ociera się o victim blaming. Nie zabrakło jednak także komentarzy pełnych podziwu i uznania dla Wendzikowskiej, która odważyła się głośno powiedzieć o tym, co ją spotkało. Dzięki temu – głoszą komentarze – dała innym wiarę w to, że ofiara może powiedzieć „dość”. Na to samo wskazują wiadomości, które Wendzikowska opublikowała w sieci.

Teraz, w rozmowie z serwisem Wirtualne Media, Anna Wendzikowska skomentowała lakoniczny wpis, który stacja TVN zamieściła w jej social mediach pod postem, w którym oskarżyła stację o mobbing.

Aniu, Twój wpis poruszył bardzo wiele osób. W redakcji DDTVN zdarzały się niestety zachowania, które nie powinny były mieć miejsca w dobrze zarządzanej, przyjaznej firmie, jaką chcemy, żeby był TVN. Po otrzymaniu Twojego listu wprowadziliśmy sporo zmian organizacyjnych i personalnych. Przytoczone przez Ciebie sytuacje nie powinny były się nigdy zdarzyć i zrobimy wszystko, żeby się nie powtórzyły – głosi komentarz z profilu TVN.pl.

Redakcja poleca

Wendzikowska ujawnia kolejne szokujące sekrety pracowników TVN: "Macie dużo do posprzątania"

Tatarska wygryzła Wendzikowską z TVN? „Wiedziała, co się działo”

Wendzikowska odniosła się do tego wpisu, zauważając, że taki wpis nie wystarczy. Uważa, że TVN powinien wyjść poza wpis i przeprosić ją.

Byłoby pięknie. Nie uważam, że to jest zła telewizja. Spędziłam w niej 15 dobrych lat, wciąż pracuje w TVN wielu moich znajomych, mnóstwo fantastycznych ludzi. Byłoby cudownie, gdyby telewizja wyszła poza wpis. W te sytuacji jest bowiem potrzebne „przepraszam” i oczyszczenie. Samokrytyka to nic wstydliwego ani złego – stwierdziła.

Prezenterka i reporterka „Dzień dobry TVN” została także zapytana, czy patrząc na burzę, którą wywołał jej wpis, nie żałuje.

Tak naprawdę nie widzę tego hejtu. Jestem wewnątrzsterowna, od jakiegoś czasu staram się widzieć tylko dobre opinie osób, które znam, wyrażane „z twarzą”. Tych, na zdaniu których mi zależy – powiedziała Wendzikowska.