Obserwuj w Google News

Anna Mucha musi schudnąć do roli w "Koglu-Moglu"? W filmie będzie boginią seksu

2 min. czytania
04.08.2020 13:49
Zareaguj Reakcja

Anna Mucha pojawi się w 4. odsłonie filmu "Kogel-Mogel". Gwiazda wcieli się w postać inspektor Bożeny, która jak zapowiada Anna Mucha, w filmie będzie boginią seksu. Specjalnie do roli aktorka postanowiła wyrzeźbić swoje ciało. Czy stosuje jakąś specjalną dietę?

Anna Mucha
fot. Mateusz Jagielski/ East News

Anna Mucha schudnie do roli w "Koglu-Moglu"? Są już pierwsze efekty odchudzania 

Anna Mucha wróciła do pracy pełną parą. Gwiazdę zobaczymy w 4. odsłonie filmu " Kogel-Mogel". Tak jak poprzednio, aktorka wcieli się w postać Bożeny, która namiesza w życiu głównych bohaterów. "Pani inspektor wraca w szczytowej formie. Jest boginią seksu" - wyznała aktorka w rozmowie z "Fleszem". W scenariuszu nie zabraknie gorących scen z udziałem gwiazdy.

"Będzie dużo śmiechu i ciekawych scen do zagrania"  - zdradziła aktorka "Fleszowi". Specjalnie do roli gwiazda "M jak miłość" postanowiła schudnąć i wyrzeźbić ciało, tym bardziej, że w czasie kwarantanny aktorka pozwalała sobie na rozpustę.

"Nie ma co ukrywać, kwarantannę przeżyłam hedonistycznie. Jak wiadomo, lubię dobrze zjeść, więc to była rozkosz dla podniebienia. A że nigdzie nie wychodziłam, moja aktywność ograniczała się do poruszania między salonem, kuchnią, sypialnią a łazienką. Co tu dużo mówić, potwornie się skaszalociłam, więc teraz muszę nad sobą popracować" - powiedziała ze śmiechem gwiazda.

Gwiazda przyznała jednak, że nie jest na żadnej ostrej diecie. Postanowiła wyeliminować z menu słodycze i stara się też jeść każdego dnia pięć zbilansowanych posiłków, które są oparte głównie na warzywach. Anna Mucha wykluczyła też z jadłospisu słodkie napoje gazowane. Pije za to wodę, minimium 2-3 litry dziennie i stara się nie jeść wieczorem, po godzinie 20.

Anna Mucha o odchudzaniu. Kto dba o jej dietę?

Jak zdradziła Anna Mucha, widać już pierwsze efekty tej pracy nad wyglądem, co przekłada się na komplementy od najbliższych. "Ludzie widzą pierwsze efekty, komplementują, a to mnie nakręca i motywuje, by się nie poddawać. Ale jestem w tym odchudzaniu rozsądna. Praca wymusza na mnie dyscyplinę, lecz nie będę się katować. Rygorystyczna dieta i katorżnicze ćwiczenia nie są dla mnie" - wyjaśnia Anna Mucha.

Gwiazda nie odchudza się jednak pod okiem żadnego trenera personalnego. Niewykluczone, że o jej posiłki dba ukochany - Jakub Wons.

"Jestem pod opieką swojego personalnego kucharza. Ruch na świeżym powietrzu, zwłaszcza w dobrym towarzystwie, też robi swoje" - zdradziła Anna Mucha.

Sonda Radia ZET

Posłuchaj podcastu

RadioZet.pl/ Flesz

####default####