Anna Lewandowska wyśmiana za błąd ortograficzny. Trenerka skomentowała swoją pomyłkę

Anna Lewandowska chwaliła się w sieci swoim niedawnym pobytem w Paryżu. Trenerka wybrała się tam ze swoimi koleżankami, by odpocząć od codziennych spraw. W jednym z niedawnych InstaStories, publikowanych jeszcze z serca Francji, Lewandowska chciała pozdrowić swoich fanów w trzech językach, ale nie popisała się swoją znajomością francuskiego pozdrowienia bonjour, czyli po prostu dzień dobry. Zamiast tego napisała: "Good Morning, Bonjure, dzień dobry".

Redakcja poleca

Kwaśniewska o ciąży i macierzyństwie. "Poczułam się niemalże zdradzona". Szczere wyznanie gwiazdy

Małgorzata Opczowska miała wypadek. Prezenterka "Pytania na śniadanie" doznała poważnego urazu

Internauci od razu wytknęli Lewandowskiej błąd ortograficzny, naśmiewając się z jej zdolności językowych. Choć ten fragment na Insta Story już nie jest dostępny, to komentarze internautów, poprawiających błąd trenerki, nadal są pod postami widoczne. Teraz sama trenerka postanowiła zareagować na swoją pomyłkę i krótko skomentowała ją w sieci.

Zobacz także:  Misiek Koterski pokazał fotkę z nową dziewczyną. Wylał się hejt. "To córka?"

Anna Lewandowska naśmiewa się ze swojej pomyłki. Ma dystans?

Już niejednokrotnie Anna Lewandowska pokazała, że do pewnych komentarzy na swój temat podchodzi z humorem i ma do swojej osoby dystans. Teraz w takim sam sposób skomentowała swoją wpadkę językową, wytkniętą przez serwis "Plotek". Na InstaStory zamieściła krótki komentarz, którym chyba zamyka całą sprawę.

"Oh no! Zjadłam "o". Chyba byłam bardzo głodna" - napisała z żartem.

fot.