Ania Wyszkoni otwiera nowy biznes. Jej fani mogą być zaskoczeni
Ania Wyszkoni planuje niebawem otworzyć firmę, która jest zgodna z jej wykształceniem i zainteresowaniami. Niektórzy fani mogą być mocno zaskoczeni nowym biznesem gwiazdy. Wyszkoni wykorzystała trudny czas pandemii koronawirusa dla artystów i zajęła się czymś zupełnie innym niż muzyka.

Ania Wyszkoni postanowiła wykorzystać trudny czas pandemii koronawirusa w bardzo kreatywny sposób. Gwiazda w rozmowie z Jastrząb Post zdradziła, że obroniła dyplom i przygotowuje się do otwarcia własnej firmy. Wielu fanów może być zaskoczonych, bo Wyszkoni planuje otworzyć własną firmę projektowania wnętrz.
Zobacz też: ZET Akustycznie: Ania Wyszkoni z mini koncertem w studiu Radia ZET [WIDEO]
Ania Wyszkoni otwiera nowy biznes. Jej fani mogą być zaskoczeni
"Ja w ogóle podglądam wszystkie programy dekoratorskie i związane z projektowaniem, ponieważ to jest moja pasja. Wykorzystałam ten czas pandemii, kiedy zabrano nam koncerty i wyjazdy i zaczęłam się w tym kierunku kształcić. W tej chwili zaczęłam edukację na poziomie zaawansowanym. Przymierzam się do założenia własnej firmy projektowania wnętrz, tak więc jestem tym bardzo podekscytowana i zobaczymy, jak to pójdzie. Na razie jestem naprawdę z siebie zadowolona i myślę, że fakt, iż obroniłam dyplom w takim stylu pozwala mi czuć tę dumę" - zdradziła Ania Wyszkoni.
Fani gwiazdy mogą jednak spać spokojnie. 40-letnia piosenkarka nie planuje porzucić muzyki.
"Absolutnie, to są dziedziny poniekąd pokrewne. Żeby czuć piękno i móc dobierać rzeczy we wnętrzu, trzeba być wrażliwym. Żeby być na scenie, trzeba być jeszcze bardziej wrażliwym. To wszystko świadczy o tym, że jestem wrażliwa na piękno i potrzebuję go wokół siebie. Potrzebuję wnętrz harmonijnych, spokojnych. Ja uwielbiam wnętrza w stylu eco, to jest bardzo mi bliskie, bo ja jestem blisko natury. Ale nie porzucam muzyki, to zawsze będzie moim numerem jeden, ponieważ nic nigdy nie zastąpi mi bycia na scenie i kontaktu z ludźmi i z moją publicznością" - powiedziała gwiazda w rozmowie z Jastrząb Post.
Na razie nie wiadomo, kiedy życie kulturalne w Polsce, w tym oczywiście koncerty miałyby powrócić. Dlatego artyści robią, co mogą, aby przetrwać. Jakiś czas temu pisaliśmy, że lider Wilków Robert Gawliński wyjechał do Grecji, aby zająć się uprawą oliwek.
RadioiZEt.pl