Obserwuj w Google News

Andrzej Strzelecki choruje na raka. Gwiazdor "Klanu" otrzyma pomoc z Ministerstwa Zdrowia

2 min. czytania
06.07.2020 18:26
Zareaguj Reakcja

Andrzej Strzelecki grający doktora Koziełłę w "Klanie" zmaga się z rakiem płuc. Ministerstwo Zdrowia zobowiązało się pomóc choremu aktorowi. Córka Andrzeja Strzeleckiego poinformowała, że resort sprowadzi dla niego specjalistyczny lek z USA.

Andrzej Strzelecki choruje na raka płuc
fot. VIPHOTO/East News

Andrzej Strzelecki niedawno poinformował, że zmaga się z nowotworem. Aktor znany z roli doktora Koziełły w serialu "Klan" ma nieoperacyjnego raka płuc i oskrzeli. Jedynym ratunkiem jest kosztowna terapia w Stanach Zjednoczonych. W tym celu uruchomiono zbiórkę na stronie Fundacji Rak’n’Roll Wygraj Życie. Potrzebna jest suma półtora miliona złotych. 

W pomoc byłemu rektorowi warszawskiej Akademii Teatralnej zaangażowało się mnóstwo gwiazd i przyjaciół z branży. Janusz Józefowicz i Janusz Stokłosa zorganizowali koncert charytatywny, z którego dochód przeznaczono na leczenie. Andrzej Strzelecki potrzebuje specjalistycznego leku, który szczęśliwym zbiegiem okoliczności wszedł do użytku w maju tego roku. 

 6 maja w USA dopuszczono lek Capmatinib na to schorzenie. Jest on dla mnie szansą na uratowanie życia, ale koszt kuracji przekracza moje możliwości finansowe (37000 $ miesięcznie) - poinformował aktor.

Żona Andrzeja Strzeleckiego o chorobie męża: "Diagnoza to był straszny cios"

Andrzej Strzelecki ma raka płuc. Ministerstwa Zdrowia sprowadzi dla niego lek z USA

W pomoc choremu gwiazdorowi "Klanu" włączył się nieoczkiwanie resort zdrowia. Córka Andrzeja Strzeleckiego poinformowała, że ministerstwo zobowiązało się sprowadzić dla aktora lek ze Stanów Zjednoczonych. 

Ministerstwo Zdrowia zgodziło się na sprowadzenie leku dla Taty z USA na 3 miesiące, dzięki czemu nie musimy na razie myśleć o wyjeździe – jest to dużo bardziej bezpieczne w obliczu wyzwania związanego z transportem medycznym, jak również samej obecności i funkcjonowania w USA, a także rozprzestrzeniającym się COVID-19 – przekazała Joanna Strzelecka-Żylicz. – Dziękuję Ministerstwu Zdrowia za pomoc w niezbędnych formalnościach. I oczywiście Fundacji Rak'n'Roll Wygraj Życie, która wspiera nas w codziennych działaniach – podkreśliła.

Córka Andrzeja Strzeleckiego niedawno opowiedziała o stanie zdrowia ojca w rozmowie z Plejadą. 

Obecnie tata czuje się nieźle. Był na zdjęciach do serialu. Są to sytuacje, które wymagają dużego skupienia i poświęcenia, ale tata daje radę. Przy tej chorobie są dobre i złe dni. Mój tata jednak wyznaje zasadę, że tylko nieżywy aktor ma prawo nie wziąć udziału w przedstawieniu. Tata się zmobilizował i podjął wyzwanie, aby nie pozwolić chorobie wykluczyć go z życia zawodowego. Na szczęście to nie były wyjątkowo uciążliwe plany zdjęciowe, gdzie musiałby czuwać od 4 rano. Pojechał, nagrał swoje sceny i tyle - powiedziała  Joanna Strzelecka-Żylicz.

Z kolei Andrzej Strzelecki wzruszająco wyznał, że przez chorobę przestaje być sobą i nie mam na to wpływu

Andrzej Strzelecki toczy walkę o życie. "Przestaję być sobą" 

Sonda Radia ZET

Posłuchaj podcastu

####default####