Obserwuj w Google News

Andrzej Kosmala ujawnił ostatnie słowa Krzysztofa Krawczyka. Nawiązał też do sporu z Lichtmanem

2 min. czytania
12.05.2021 12:33
Zareaguj Reakcja

Andrzej Kosmala udzielił rozmowy dziennikowi "Fakt", w której zdradził m.in. jakie były ostatnie słowa, które Krzysztof Krawczyk do niego wypowiedział. Menadżer artysty odniósł się również do konfliktu z członkiem Trubadurów - Marianem Lichtmanem.

Andrzej Kosmala i Krzysztof Krawczyk
fot. East News

Andrzej Kosmala wciąż chętnie wypowiada się na tematy związane z twórczością Krzysztofa Krawczyka. Mimo że od śmierci artysty minął miesiąc, dalej ciągnie się konflikt między Kosmalą i  Marianem Lichtmanem, jednym z członków grupy Trubadurzy.

Zobacz też:  Andrzej Kosmala stracił syna. Wyznanie menadżera Krawczyka ściska serce. "Niedługo do was dołączę"

 Andrzej Kosmala ujawnił ostatnie słowa Krzysztofa Krawczyka. Nawiązał też do sporu z Lichtmanem

W rozmowie z "Faktem" Kosmala przyznał, że żałuje awantury z Lichtmanem nad grobem przyjaciela.

"To, co on mówił i to tuż po pogrzebie, jest zupełnie nie na miejscu. Jeśli czuje się przyjacielem Krawczyka, to niech go wspomina, opowiada o czasach, gdy razem grali w Trubadurach, a nie oskarża pogrążoną w żałobie i rozpaczy Ewę. Zareagowałem emocjonalnie, może niepotrzebnie, bo wiele osób zadzwoniło później do mnie, mówiąc, że swoimi słowami daję tylko Lichtmanowi okazję do dalszego lansu. Nie chcę takiej dyskusji, chcę pokazywać, jakim wspaniałym artystą i człowiekiem był Krzysztof" - powiedział Andrzej Kosmala w rozmowie z "Faktem".

Menadżer zmarłego Krzysztofa Krawczyka zdradził też, jakie były ostatnie słowa, które artysta powiedział do niego na jednym z ich spotkań.

"Prowadź wodzu! To były ostatnie słowa Krzysia do mnie i zamierzam dalej go prowadzić, i dbać o jego dobre imię" - powiedział Andrzej Kosmala. W dalszej części rozmowy Kosmala zdradził też, dlaczego zdecydował się napisać w mediach społecznościowych post, stawiający w złym świetle Mariana Lichtmana.

"Krzysztof był już bardzo słaby. Przez lata śmiał się i mówił do mnie - wodzu. Od początku dbałem nie tylko o jego występy i nagrania, ale też o wizerunek. Zareagowałem ostrym wpisem, bo opowieści Lichtmana godzą w pamięć Krzysztofa i uraziły jego żonę Ewę" - powiedział Kosmala w rozmowie z "Faktem".

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia. Artysta początkowo trafił do szpitala z koronawirusem. I choć pokonał chorobę, zawiniły choroby współistniejące.

Sonda Radia ZET
####default####