Amber Heard trafi do więzienia? Byłej żonie Johnny'ego Deppa grozi do czterech lat

Johnny Depp to jeden z najpopularniejszych aktorów światowego kina, żywa legenda Hollywood i jeden z najbarwniejszych gwiazdorów, niezmiennie zaskakujący ekranowymi wcieleniami. Widzowie pokochali go między innymi za role w "Co gryzie Gilberta Grape'a", "Las Vegas Parano" czy serię "Piraci z Karaibów", ciężko wymienić wszystkie filmowe hity, w których zagrał. Za kreację w "Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street" otrzymał statuetkę Złotego Globu.

Niestety, w ostatnim czasie o Deppie mówi się głównie w kontekście sądowej batalii, jaką toczy z byłą żoną Amber Heard. Z orzeczenia sądu wynika, że znęcał się nad aktorką psychicznie i fizycznie, a byli małżonkowie nieustannie przerzucają się oskarżeniami. Okazuje się jednak, że także Amber może mieć poważne problemy z wymiarem sprawiedliwości. Zagraniczne media donoszą o tym, że Heard zeznała nieprawdę, za co może grozić jej nawet więzienie.

ZOBACZ TAKŻE:  Johnny Depp nie może odwołać się od wyroku, że jest "żonobijcą". To już oficjalne

Amber Heard trafi do więzienia. Byłej żonie Johnny'ego Deppa grożą nawet cztery lata

W 2016 roku Amber Heard miała wezwać policję po tym, jak Depp zdemolował mieszkanie i uderzył ją telefonem. Tymczasem policyjne kamery zarejestrowały stan apartamentu, który zadaje kłam zeznaniom aktorki.

- Amber Heard i jej przyjaciele opisali chaotyczne, zdewastowane miejsce zbrodni. Jednak nowe nagrania z kamery LAPD jednoznacznie pokazują, że penthouse nie był wcale uszkodzony. Ich zeznania były jednym wielkim kłamstwem - poinformował adwokat Johnny'ego, Adam Waldman, w rozmowie z "Daily Mail".

Jeśli Amber rzeczywiście kłamała, mogą ją czekać poważne konsekwencje. Za krzywoprzysięstwo i fałszowanie dowodów grozi jej nawet do czterech lat więzienia. Co więcej, gwiazdor ma planować pozwanie byłej żony o zniesławienie i domagać się odszkodowania w kwocie 50 milionów dolarów. Czyżby w sądowej wojnie to jednak Depp będzie zwycięzcą?