Agustin Egurrola zdradził, dlaczego przeszedł do TVP. "Trzeba mówić prawdę, być uczciwym"
Agustin Egurrola wywołał niemałe zamieszanie, kiedy opuścił szeregi gwiazd TVN i przeszedł do Telewizji Polskiej. W wywiadzie zdradził, dlaczego podjął taką decyzję. Podkreślił, że stara się być prawdziwy i uczciwy.

Agustin Egurrola to jedna z największych polskich osobowości telewizyjnych i niepodważalnie czołowy tancerz i choreograf pracujący w naszym kraju. Założyciel jednej z najpopularniejszych polskich formacji tanecznych, grupy "Volt", nie bez powodu uznawany jest za ogromny autorytet. Wielokrotny Mistrz Polski i międzynarodowy sędzia taneczny odpowiada za choreografię największych imprez i popularnych programów telewizyjnych. Na swoim koncie ma między innymi pracę przy festiwalach w Opolu i Sopocie, " Tańcu z gwiazdami", "The Voice of Poland" czy "Jaka to melodia". Przez lata uznawany był także za jedną z największych gwiazd TVN.
Widzowie stacji pokochali Egurrolę jako jurora " You Can Dance", w którym występował w latach 2007-2012 oraz "Mam talent!", gdzie oceniał występy uczestników przez sześć lat. Dla wielu wielbicieli Agustina niemałym szokiem była informacja, że choreograf zmienia telewizyjne barwy i przechodzi do Telewizji Polskiej. Na byłego gwiazdora TVN wylała się fala krytyki, zwłaszcza ze strony osób, które traktują Telewizję Polską jako nieobiektywną rządową tubę i nie zgadzają się z jej polityką. Ostrych słów nie szczędziła nawet Kinga Rusin. W rozmowie z portalem Plejada Egurrola zdradził, dlaczego zdecydował się przenieść do TVP i zasiąść w fotelu jurora " Dance dance dance" oraz "You Can Dance - Nowa generacja".
Big Brother: mija 20 lat od premiery programu. Co teraz robią gwiazdy 1. edycji? [GALERIA]

Agustin Egurrola zdradził, dlaczego przeszedł do Telewizji Polskiej
Agustin Egurrola nie ukrywał, że bardzo cieszy się z powrotu "You Can Dance" na telewizyjną antenę, niezależnie w jakiej formie. Nie ukrywa, że ocenianie młodych adeptów sztuki tanecznej wymaga szczególnego podejścia.
- Zawsze marzyłem o tym, żeby "You Can Dance" wrócił. Jak usłyszałem, że jest taka szansa i że mogę być częścią tego programu, to naprawdę ogromnie się ucieszyłem. O tym, że wróci "You Can Dance" słyszało się od dłuższego czasu. Jeżeli moje przejście spowodowało, że ta decyzja zapadła, to tym bardziej się cieszę (...) Żeby być jurorem w tym programie, trzeba mówić prawdę, być uczciwym i sprawiedliwym - stwierdził.
Choreograf poniekąd odniósł się do słów krytyków, którym nie spodobało się jego przejście do telewizji publicznej. Podkreślił, że dla niego najważniejszy jest udział w programach tanecznych, a stacja, w której są emitowane, jest kwestią drugorzędną.
- Agustin Egurrola jest tam, gdzie jest taniec. Chcę być tam, gdzie tworzy się taniec, gdzie są największe programy taneczne i w ten sposób do tego podchodzę (...) Taniec jest moją największą pasją i ja wszystkie swoje życiowe decyzje podejmuję, aby być bliżej największych tanecznych wydarzeń - podsumował.
Ciekawe, czy taka deklaracja uspokoi krytyków postawy Agustina.