Agnieszka Woźniak-Starak zalała się łzami. Poruszyła ją historia krowy Łatki
Agnieszka Woźniak-Starak rozpłakała się na Instagramie. Prowadzącą "Dzień dobry TVN" wzruszyła historia krowy Łatki, która została uratowana przed uśpieniem. "Czy ja jestem jakaś nienormalna?" - zapytała internautów.

Agnieszka Woźniak-Starak od września 2020 roku należy do grona prowadzących programu "Dzień dobry TVN". Dziennikarka znana z takich produkcji, jak "Ameryka Express" czy "Big Brother" od kilku miesięcy pojawia się w śniadaniówce w duecie z Ewą Drzyzgą. Okazuje się, że gwiazda także w dni wolne od pracy sprawdza, co dzieje się na planie i jakie są poruszane tematy. Ostatnio wyemitowany został m.in. materiał o kobiecie, która uratowała zwierzę przed uśpieniem.
- Ja ją uratowałam przed uśpieniem, ale ona uratowała mnie. Dzięki niej zaczęłam się na nowo uśmiechać. W życiu nie przypuszczałabym, że będę miała kiedykolwiek krowę. Mieszkałam w mieście, nie przyśniłoby mi się nigdy, że będę miała tak bliską relację z przedstawicielką tego gatunku - powiedziała nowa właścicielka krowy, która po uratowaniu otrzymała imię Łatka.
Zobacz także: Agnieszka Woźniak-Starak przegrała w sądzie. W sieci opublikowała przeprosiny
Agnieszka Woźniak-Starak rozpłakała się ze wzruszenia
Agnieszka Woźniak-Starak w relacji na InstaStories opowiedziała swoim obserwatorom o sprawie Łatki i jej bohaterskiej opiekunki. Choć wszystko zakończyło się szczęśliwe, gwiazda w pewnym momencie zalała się łzami i nie mogła uspokoić. Prezenterka "Dzień dobry TVN" była wyraźnie poruszona całą sytuacją.
- Nie mogę oglądać takich historii, bo zaraz płaczę. Czy ja jestem jakaś nienormalna, czy też tak macie? - powiedziała.
Nie od dziś wiadomo, że Agnieszka Woźniak-Starak kocha zwierzęta. Kilka lat temu ostro wypowiedziała się na temat mężczyzny, który sprzedawał egzotyczne mięso. Przedsiębiorca skierował sprawę do sądu, w związku z czym dziennikarka musiała wystosować publiczne przeprosiny. Agnieszka Woźniak-Starak aktywnie działa na rzecz ochrony zwierząt, a w czasie wolnym poświęca dużo uwagi swoim ukochanym psom. Nic dziwnego, że historia krowy Łatki tak na nią wpłynęła.
Też wzruszają was takie historie?