Agnieszka Kaczorowska szczerze o traumie w TVP: „Ja to mocno odczułam”

Agnieszka Kaczorowska chętnie dzieli się z fanami swoimi przemyśleniami, co robi za pośrednictwem mediów społecznościowych lub goszcząc w programach telewizyjnych. Nierzadko musi się również mierzyć z krytyką internautów. Głośno było o wypowiedzi celebrytki na temat wychowywania dzieci – wyznała bowiem, że angażuje swoje pociechy do reklam, by zaczęły zarabiać na swoją przyszłość.

Zobacz także:  Agnieszka Kaczorowska każe dzieciom pracować? "Zaczynają zarabiać"

Agnieszka Kaczorowska przeżyła traumę. Co ma do przekazania?

Temat dzieci pojawił się po raz kolejny przy okazji występu Kaczorowskiej w programie TVP „Pytanie na śniadanie”. Rozmowa dotyczyła kwestii zmuszania maluchów do jedzenia.

Aktorka wyjawiła, że w dzieciństwie sama padła ofiarą takiego procederu – do nieprzyjemnych sytuacji miało dochodzić w przedszkolu.

- Banan w cieście był bardzo często na podwieczorek i po prostu go nie lubiłam, natomiast panie bardzo mnie przymuszały, że trzeba zjeść każdy posiłek do końca. I mam traumę, która wiąże się z wymiotami – powiedziała w popularnej śniadaniówce.

Redakcja poleca

Agnieszka Kaczorowska w ogniu krytyki. Poszło o sesję na plaży [FOTO]

Kaczorowska pokazała, jakie urodziny wyprawiła córce. Internauci: "Popis szpanu, tona tandety" [WIDEO]

Kaczorowska przyznała również, że trudne doświadczenia z jedzeniem odbiły się na jej zdrowiu.

Praktycznie każdego dnia w przedszkolu zwracałam posiłek, ponieważ mi się nie mieściło, przelewało się. Panie szły do mojej mamy i mówiły, że z brzuszkiem Agnieszki jest coś nie w porządku. No, jak jest nie w porządku, po prostu nie jest w stanie zjeść więcej

 – nie kryła swojego zdenerwowania gwiazda i dodała, że do dziś zmaga się z przykrymi dolegliwościami.

Celebrytka zaapelowała do widzów programu, by nie powtarzali błędów jej przedszkolanek i zwracali uwagę na sposób odżywiania swoich dzieci.

- To coś, co ma ogromny wpływ na życie. W młodych latach życia bardzo budujemy relacje człowieka z jedzeniem. Ja to bardzo mocno odczułam i mocno pracowałam nad tym w dorosłym życiu – zakończyła.

Zgadzacie się z Agnieszką Kaczorowską?