Adam Darski skazany za obrazę uczuć religijnych. Nergal komentuje wyrok

Adam Darski od lat jest liderem znanej na całym świecie formacji Behemoth. Kontrowersyjny twórca wielokrotnie pozywany był za obrazę uczuć religijnych. Pierwszy raz w 2009 roku, a bezpośrednią przyczyną było podarcie Biblii podczas jednego z koncertów. Darski tłumaczył, że jeo zamiarem nie było obrażanie czyichś uczuć, a akt podarcia księgi był częścią artystycznego wizerunku. Tamtą sprawę umorzono, gdyż jedyną osobą, jaka poczuła się dotknięta zniszczeniem Biblii, był sam powód - Ryszard Nowak z Ogólnopolskiego Komitetu Przed Sektami.

Najnowsza sprawa dotyczyła rzekomego podeptania wizerunku Matki Boskiej, czego artysta miał dopuścić się w 2019 roku. Opublikował wtedy zdjęcie, które obrażać miało uczucia religijne. Tym razem sprawa Nergalowi się nie "upiekła".

Zobacz także: Adam Darski komentuje aferę z urodzin Andrzeja Piasecznego

Nergal skazany za obrazę uczuć religijnych. Artysta komentuje wyrok

Jak poinformował w social mediach Jerzy Kwaśniewski z Instytutu na rzecz kultury Prawnej Ordo Iuris, w tym przypadku sąd nie miał żadnych wątpliwości. "Nergal skazany na 15.000 zł grzywny i 3.453 zł kosztów za obrazę uczuć religijnych przez znieważenie obrazu NMP" - informuje Kwaśniewski. "Okoliczności czynu i wina nie budzą wątpliwości" - wyjaśnia.

Wątpliwości co do swojej winy ma jednak Darski i zapowiada podjęcie kroków i wniesienie apelacji. Na Instagramie lider Behemotha już w dosadny sposób skomentował wyrok. Przekonuje, że ma po swojej stronie kilka asów w rękawie. "Czekajcie a zobaczycie" - pisze w najnowszym poście.

"Czy dam przyzwolenie na to, by przesądy i fundamentalistyczne dogmaty wykorzystały ten i KAŻDY inny przypadek tej samej natury? K***A NIE!" - napisał stanowczo Nergal.

Fani Darskiego dopingują go do walki i wyrażają nadzieję, że podobne przypadki dobrze wpłyną na jego kreatywność i pracę nad nowym albumem Behemotha. Zdaniem niektórych Polska musi wyjść wreszcie z "ciemnych wieków".

RadioZET.pl/AS