Jacek Kaczmarski: Andrzej Saramonowicz atakuje Patrycję Volny
Obserwuj w Google News

Andrzej Saramonowicz uderza w Patrycję Volny. Spór o Jacka Kaczmarskiego

4 min. czytania
26.03.2023 10:13
Zareaguj Reakcja

Patrycja Volny - córka Jacka Kaczmarskiego, zamieściła w sieci niepokojące wiadomości od reżysera Andrzeja Saramonowicza po tym, jak ujawniła niekorzystne fakty na temat poety.

Andrzej Saramonowicz, Patrycja Volny.
fot. PIOTR KAMIONKA/REPORTER/ WOJCIECH STROZYK/REPORTER

Andrzej Saramonowicz wychwalał w sieci Jacka Kaczmarskiego - symbol pokolenia Solidarności, na który jakiś czas temu padł cień oskarżeń o przemoc domową. Na zachowanie reżysera zareagowała córka barda - aktorka Patrycja Volny, która pokazała wiadomości otrzymane przez Saramonowicza. Filmowiec postanowił kontynuować publiczny spór i zarzucił Volny "medialną manipulację". 

Jacek Kaczmarski: Andrzej Saramonowicz atakuje Patrycję Volny

Wygląda na to, że niektórzy nie potrafią przełknąć niedoskonałości swoich autorytetów. Mimo wielokrotnych jawnych sygnałów z pierwszej ręki - ze strony córki Jacka Kaczmarskiego, o przemocy fizycznej stosowanej przez poetę, Andrzej Saramonowicz postanowił oddać mu hołd w mediach społecznościowych.

Redakcja poleca

22 marca 2023 roku na facebookowym profilu reżysera "Lejdis" pojawił się wpis upamiętniający 66. urodziny Kaczmarskiego.

Jak nietrudno się domyślić, zdecydowana większość komentujących wykazała się rozumem i godnością człowieka, stając po stronie ofiar, a nie oprawcy. Na Saramonowicza wylała się fala krytyki za gloryfikowanie przemocowca, który według słów Volny, miał się znęcać nad jej matką - Ewą Volny. Informacja o tym, że Kaczmarski był we własnych czterech ścianach agresywny, została upubliczniona przez jego córkę lata temu i to wielokrotnie. Wiedza na ten temat jest na tyle powszechna, że przemocowe zachowanie wykonawcy "Murów" weszło na stałe do popkultury i stało się nawet swego rodzaju memem.

Volny, czując zapewne, że jej głos na temat ojca został zbagatelizowany, postanowiła udostępnić na swoim Facebooku prywatną wiadomość od Saramonowicza, który najwyraźniej ceni "polską kulturę" wyżej od dobra kobiet i dzieci. Post został usunięty, ale po krótkim czasie ponownie wrócił.

To zachowanie Volny wywołało z kolei niezadowolenie filmowca, który zamieścił 25 marca 2023 roku kolejny wpis dotyczący Kaczmarskiego, tym razem uderzający w Patrycję Volny.

Filmowiec stwierdził, że jest "ofiarą medialnej manipulacji". Powołał się też na rozmowę sprzed lat dotyczącą potencjalnego filmu na temat życia Kaczmarskiego. Przytoczył korespondencję z Volny, która wówczas nie wypowiadała się na temat ojca negatywnie, kompletnie nie biorąc pod uwagę faktu, że przez ten czas kobieta mogła przepracować swoje traumy z dzieciństwa i dziś mieć zupełnie inną perspektywę patrzenia na Kaczmarskiego. Saramonowicz przyznał, że wysyp negatywnych komentarzy pod jego wpisem z dnia urodzin Kaczmarskiego sprawił, że zdecydował się napisać do Volny, wysyłając jej nieprzyjemną wiadomość w tonie reprymendy. To właśnie z niej pochodzi poniższy fragment rzekomo wyrwany z kontekstu.

Za***ałaś ojca dokumentnie. Nie wiem, czy to chciałaś osiągnąć, opowiadając o nim to, co opowiadałaś, ale efekt jest jednoznaczny. Żal.

Volny nie zostawiła wpisu Saramonowicza bez komentarza.

Na tym spór się zakończył, ale wiele osób zostało zniesmaczonych zachowaniem reżysera.

Redakcja poleca

Jacek Kaczmarski: kolejny autorytet, który upadł

Powyższy spór obrazuje niestety obecne w Polsce myślenie na temat tak zwanych autorytetów, które równie dobitnie ukazała afera wokół reportażu Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3" oraz książki Ekke Overbeeka "Maxima Culpa. Jan Paweł II wiedział". Dziennikarze niezależnie pracowali nad materiałami, które miały potwierdzić lub obalić powtarzane od wielu lat przypuszczenia na temat tego, czy Karol Wojtyła jako kardynał, a potem papież, miał świadomość istnienia pedofilii w Kościele Katolickim. Okazało się, że istnieją dowody na to, że Jan Paweł II nie tylko wiedział, ale brał czynny udział w jej tuszowaniu.

Zamiast przełknąć gorzką prawdę na temat Wojtyły i zrewidować swój pogląd na temat jego osoby, zastraszająca liczba osób uznała materiały za atak na kościół i samego Jana Pawła II, nie dopuszczając do świadomości, że sprowadzony przez lata do roli złotego cielca duchowny, może mieć na sumieniu poważne przewinienia. Podobnie jest w przypadku Kaczmarskiego, który z ideału artysty i barda osób walczących z PRL-em stał się w ogólnej świadomości zwyczajnym przemocowcem.

Najgorsze jednak w tego typu przypadkach jest to, że pewne zakorzenione w głowie symbole stają się ważniejsze niż dobro ich ofiar. Po raz kolejny widzimy nie tylko podważanie historii osób dotkniętych przemocą, ale również ich wtórną wiktymizację. Argumentem na obronę "autorytetów" ma być oddzielenie ich działalności publicznej od prywatnej. Wydaje się, jednak że ciężko jest szanować nawet najwybitniejszego artystę, czy kapłana ze świadomością, że z jego powodu cierpiały niewinne osoby. Jak widać, nie dla wszystkich.

Pomoc w kryzysie psychicznym:

  • Antydepresyjny Telefon Forum Przeciw Depresji - tel. 22 594 91 00 (czynny w każdą środę – czwartek od 17:00 do 19:00)
  • Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym - tel. 116 123 (poniedziałek-piątek od 14:00-22:00, połączenie bezpłatne)
  • Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży - tel. 116 111 (czynny 7 dni w tygodniu, 24 h na dobę)
  • ITAKA – Antydepresyjny telefon zaufania - tel. 22 484 88 01
  • Telefoniczna Pierwsza Pomoc Psychologiczna - tel. 22 425 98 48 (poniedziałek – piątek od 17:00 do 20:00 / sobota od 15:00 do 17:00)
  • Całodobowa bezpłatna infolinia dla dzieci, młodzieży, rodziców i nauczycieli - tel. 800 080 222 (czynne całodobowo)
Sonda Radia ZET

RadioZET.pl/Facebook

####default####