Czym zajmuje się serialowy Walduś Kiepski? Żukowski: „Tarzam się w odchodach”
Obserwuj w Google News

Czym zajmuje się serialowy Walduś Kiepski? Żukowski: „Tarzam się w odchodach”

2 min. czytania
05.03.2023 15:22
Zareaguj Reakcja

Bartosz Żukowski znany jest widzom głównie z roli Waldka Kiepskiego z kultowego serialu „Świat według Kiepskich”. Czym dziś zajmuje się aktor? Pokazał szlachetność, współczucie i to, że ciężkiej pracy się nie boi.

Bartosz Żukowski
fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER/East News

Bartosz Żukowski najdłużej i najczęściej pojawiał się w serialu „Świat według Kiepskich”. Epizodycznie grywał też w „Ojcu Mateuszu”, „W rytmie serca” czy „Komisarzu Alexie”. Po zakończeniu produkcji „Kiepskich” kontynuował występy na teatralnych deskach. Jednak robi też wiele dobrego dla zwierząt i za to należą się ogromne brawa.

Zobacz także:  Bartosz Żukowski apeluje do fanów. Walduś ze "Świata według Kiepskich" prosi o pieniądze

Bartosz Żukowski zaangażował się w pomoc zwierzętom

Bartosz Żukowski w rozmowie z portalem „o2.pl” powiedział, że od 2020 roku działa w stowarzyszeniu Pogotowie Dla Zwierząt. Wymienił niektóre swoje obowiązki. Chyba mało kto odważyłby się na taki krok.

- Odwalam tam najgorszą, brudną robotę. Gdzieś się czołgam, tarzam się w odchodach, brudach, smrodach. Na tym to polega, nie oszukujmy się, to nie jest odbieranie trzech yorków od starszej pani, która ich nie wyprowadza. To często jest nawet sto albo więcej zwierząt, którym trzeba pomóc. To ciężka, fizyczna praca, która jest też wymagająca emocjonalnie. Ale daje mi ogromną satysfakcję – tłumaczył aktor.

Redakcja poleca

Bartosz Żukowski wspomina, że był świadkiem wielu wstrząsających widoków. To niepojęte, co niewinnym zwierzętom są w stanie wyrządzić ludzie. Aktor niejednokrotnie przeżywał sytuacje, z którymi przyszło mu się spotykać.

- Widziałem dużo śmierci zwierząt, umierających z winy ludzkiej. Początkowo bardzo to przeżywałem. Płakałem, nie mogłem spać. Nie mieściło mi się to w głowie, że ludzie dopuszczają się takich zbrodni, bo to trzeba nazwać po imieniu. Niekarmienie czy niepojenie zwierzęcia przez kilka tygodni jest dla mnie zbrodnią – opowiadał Bartosz Żukowski.

RadioZET.pl/O2.pl

Sonda Radia ZET
####default####