Tony Sirico nie żyje. Gwiazdor "Rodziny Soprano" miał 79 lat

8 lipca 2022 roku odszedł Tony Sirico. Był amerykańskim aktorem, który zdobył rozpoznawalność dzięki hitowi HBO "Rodzina Soprano". Występował również w wielu filmach Woody'ego Allena. Zmarł w wieku 79 lat na kilka tygodni przed swoimi 80. urodzinami.

Tony Sirico nie żyje

Jak podaje Deadline, informację potwierdzili członkowie rodziny artysty w oficjalnym oświadczeniu.

Z wielkim smutkiem, ale z niesamowitą dumą, miłością i całym mnóstwem miłych wspomnień, rodzina Gennaro Anthony'ego "Tony'ego" Sirico pragnie poinformować o jego śmierci, do której doszło rankiem 8 lipca 2022 roku.

Nie podano przyczyny śmierci. U aktora kilka lat wcześniej wykryto demencję. Z tego powodu mieszkał w domu opieki w Fort Lauderdale na Florydzie.

Redakcja poleca

Krystyna Królówna nie żyje. Słynna Hanka Borynowa z „Chłopów” miała 82 lata

James Caan nie żyje. Sonny Corleone z „Ojca chrzestnego” miał 82 lata

Tony Sirico urodził się jako Gennaro Anthony Sirico Jr. 29 lipca 1942 roku w Nowym Jorku. Pochodził z rodziny o włoskich korzeniach. Zanim zaczął karierę aktora, został  28 razy aresztowany i kilkukrotnie skazany za takie przestępstwa, jak zakłócanie porządku, napaść i rabunek. W 1971 roku był oskarżony o wymuszenia, użycie siły i posiadanie broni. Skazano go na 4 lata więzienia, z czego 20 miesięcy odsiedział w słynnym więzieniu Sing Sing. Podczas pobytu w więzieniu brał udział w spotkaniu z grupą aktorską złożoną z byłych więźniów, co zainspirowało go do podjęcia kariery aktorskiej.

Po raz pierwszy przed kamerą wystąpił w produkcji gangsterskiej "Szalony Joe" z 1974 roku. Występował jako statysta. Aktorstwa uczył się od Michaela Gazzo, dzięki czemu zaczął dostawać większe role, wcielając się głównie w gangsterów. W latach 70. i 80. Sirico występował w takich produkcjach, jak "The Godfather: A Novel for Television", "Kojak", "Palce", "Jednoosobowa ława przysięgłych", "Miłość i pieniądze","Wyzwanie", "Brygada specjalna", "Odsłona", "Podrywacz artysta", "Raz jeszcze", "The Galucci Brothers", "Policjanci z Miami", czy "Doskonały świadek".

W latach 90. grał między innymi w produkcjach "Chłopcy z ferajny", "Zlecenie", "Dwudziesta dziewiąta ulica", "Krwawa Maria", "Gliniarz z Nowego Jorku", "Krwawy Romeo", "Strzały na Broadwayu", "Gdzie jest Jednooki Jimmy?", "Jej wysokość Afrodyta", "Martwi prezydenci", "Wszyscy mówią: kocham cię", "Przejrzeć Harry'ego", "Przeciwko mafii", "Celebrity" czy "Mickey Niebieskie Oko".

Największą popularność Sirico przyniósł udział w serialu HBO "Rodzina Soprano" z 1999 roku, w którym wystąpił jako Paulie "Walnuts" Gualtieri - jeden z zaufanych ludzi głównego bohatera, granego przez Jamesa Gandolfiniego. Zagrał we wszystkich 6 sezonach produkcji. Paulie pojawił się w 74 odcinkach hitu. Co ciekawe początkowo ubiegał się o rolę Wujka Juniora. Sirico zgodził się na Paulie'ego pod warunkiem, że jego postać nie stanie się policyjnym informatorem.

Redakcja poleca

Mona Hammond nie żyje. Aktorka ze słynnego serialu miała 91 lat

22-letni dubler gwiazdora Netflix nie żyje. Został potrącony przez dwa samochody

W kolejnych latach Siroco pojawiał się w takich produkcjach, jak "To musisz być ty", "Przygody Timmy'ego", "Inwazja rekinów", "Taxi Brooklyn", "Prawomocny", "Śmietanka towarzyska", "Family Guy", "Na karuzeli życia" czy "Amerykański tata". Ostatnią produkcją z jego udziałem był film "Respect the Jux" z 2022 roku.

Sirico miał dwójkę dzieci - Joanne Sirico Bello i Richarda Sirico oraz kilkoro wnuczą i prawnucząt. 

RadioZET.pl/Deadline