„Diablero“ anulowane po cichu. Meksykański serial Netflixa nie dostanie nowych odcinków
„Diablero” anulowane. Meksykański serial w stylistyce horroru nie doczeka się nowych odcinków. To kolejny projekt Netflixa, który został po cichu skasowany przez platformę.
„Diablero” anulowane. Meksykański serial Netflixa, którego pierwszy sezon zadebiutował w 2018 roku, nie doczeka się serii nr 3. Informacji udzielili dziennikarze serwisu Whats On Netflix, po tym, jak otrzymali informację od jednej z osób związanych z produkcją.
„Diablero” anulowane po cichu. To nowy sposób działania Netflixa
Dziennikarze portalu What’s on Netflix podkreślają, że anulowanie „Diablero” to jedna z kolejnych „cichych anulacji” serwisu. W oryginalnym materiale pojawia się sformułowanie „ghost-canceled”, które odwołuje się do terminu „ghosting”, znanego z portali randkowych. Technika ta polega na niezapowiedzianym urwaniu kontaktu z osobą, z którą wcześniej się rozmawiało. W wyniku „ghost-canceling” miałoby to oznaczać, że serwis nie informuje głośno o anulowaniu serialu, zwalnia członków obsady i ekipy do możliwości poszukiwania innych projektów, ale nie pozwala im mówić głośno o kasacji serialu.
W obu wypadkach technika ta ma na celu powolne zapomnienie o danej osobie/danym projekcie, bez konieczności oficjalnego i głośnego rozmawiania o zakończeniu znajomości/emisji.
Termin ten wyjaśniałby także, dlaczego właśnie ogłoszono anulowanie serialu „Na skraju” poprzez komentarz w mediach społecznościowych jednej z twórczyń, a nie oficjalne stanowisko Netflixa.
Wedle doniesień serwisu What’s On Netflix, „Diablero” miałoby być jednym z kilku hiszpańskojęzycznych projektów, które po cichu skasowano w ostatnich tygodniach. Podobny status mają podobno seriale „The Club”, „Yankee”, „The Unremarkable Juanquini”, „The Search”, „Puerta 7” czy „Zielona granica”.
„Diablero” – zwiastun
Serial reklamowany był następującym materiałem promocyjnym:
„Diablero” – gdzie oglądać anulowany serial?
Dwa sezony, czyli łącznie czternaście odcinków serialu „Diablero”, można wciąż oglądać na platformie Netflix. Nie doczekamy się po prostu nowych odcinków show.
Czytaj także: Koniec "19+". Jaki serial zajmie miejsce popularnej produkcji?
RadioZET.pl/Whats-on-Netflix/Facebook